Uczulenie na pluszaki?
Czy zabawa pluszakami może skończyć się dla dziecka katarem? O czym to może świadczyć? Jak uniknąć takich kłopotów? Mówi specjalista alergolog.
Moja trzyletnia Izunia zawsze po zabawie starymi misiami u babci ma oczka czerwone jak u królika i kaszel. Jedziemy teraz do dziadków na święta i chciałabym, aby córeczka znów się nie rozchorowała, ale ona tak się cieszy na zabawę moimi zabawkami z dzieciństwa, że nie mogę jej tego odmówić. Co powinnam zrobić?
Krystyna Marcinkowska z Warszawy
Stare misie są siedliskiem kurzu, a w nim często mieszkają roztocza, malutkie pajęczaki, których odchody są bardzo silnym alergenem. Nawet krótki kontakt z nimi może wywołać np. zaczerwienienie i swędzenie oczu, suchy kaszel.
Dobrą wiadomością jest to, że roztocza nie lubią ani gorąca (pranie w wodzie o temperaturze powyżej 60°C skutecznie je usuwa), ani mrozu. Wystarczy więc, że babcia Izy tydzień przed świętami włoży pluszaki w foliowej torbie na noc albo na dwie do zamrażalnika, a potem wypierze je i wysuszy.
Można również na wszelki wypadek usunąć z pluszaków martwe roztocza odkurzaczem z filtrem wodnym HEPA. Konieczne są także gruntowne porządki w całym domu: pranie dywanów, pościeli, pozbycie się starych gazet, odkurzenie książek i ustawienie ich np. w oszklonych szafkach.
Czytaj także: Groźna alergia wziewna – jak leczyć?