Reklama

Do tragicznego zdarzenia doszło w Broken Hill, w stanie New South Wales w Australii. 16-letnia Brooke Ryan odurzała się oparami dezodorantu. Zamykała się w pokoju i przez kuchenną ściereczkę aplikowała sobie aerozol do nosa. Niestety, serce dziewczyny nie wytrzymało – zmarła na zawał serca.

Reklama

„Każdy dzień to koszmar”

Matka nastolatki odnalazła ją martwą w pokoju. Dziewczyna leżała twarzą w dół, a tuż przy niej dezodorant w sprayu i ściereczka do naczyń. „Budzę się, myślę o niej, idę spać i myślę o niej… Każdy dzień to koszmar”, powiedziała, po trzech miesiącach po stracie córki, Anne Ryan. Matka przedwcześnie zmarłej nastolatki, chce dzielić się swoją historią z innymi rodzicami, aby nie dochodziło więcej do takich tragedii.

Najbardziej charakterystyczne oznaki wskazujące na to, że twoje dziecko odurza się oparami z dezodorantu to:

  • częste bóle głowy,
  • szybkie zużywanie dezodorantów w aerozolu,
  • specyficzny zapach w pokoju,
  • białe plamy na ściereczkach kuchennych lub ręcznikach do rąk.

Źródło: smh.com.au

Piszemy też o:

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama