O ciąży Basi Kurdej-Szatan plotkowało się od kilku tygodni, a nawet i miesięcy. Aktorka pojawiała się na licznych imprezach lekko zaokrąglona, a do tego wybierała luźne ubrania, które wzbudzały podejrzliwość dziennikarzy. Pytana wtedy o błogosławiony stan aktorka unikała jednoznacznej odpowiedzi, co tylko potęgowało medialne zainteresowanie.

Reklama

„Czekamy na małego szkraba!”

Najwięcej zamieszania w mediach wywołało opublikowane na Instagramie zdjęcie Basi, wrzucone przez jej męża, Rafała, na którym było widać krągłości aktorki. W komentarzach posypały się pytania o zaokrągloną sylwetkę prezenterki – ta jednak konsekwentnie milczała. Aż do teraz! Basia podzieliła się tą radosną wiadomością z dwutygodnikiem „Party”, gdzie powiedziała: „Teraz mogę to zrobić, bo jestem spokojniejsza. W pierwszym trymestrze ciąży nie chciałam jeszcze o niej mówić” – wyznała.

Barbara postanowiła także ucieszyć zdjęciem swoich fanów na Instagramie, gdzie poinformowała o radosnej nowinie:

Poród to trudne, ale i magiczne przeżycie

Barbara wspominała, że starania o powiększenie rodziny trwały już od wielu miesięcy, jednak dopiero teraz się udało. Zapytana przez Party o formę porodu, aktorka odparła:

„Bardzo chciałabym rodzić naturalnie i taki mamy plan. Poród to dla mnie trudne, ale i magiczne przeżycie. Jednak jestem przekonana, że natura tak wszystko urządziła, by było to dobre i dla dziecka, i dla mamy”. Barbara przyznała także, że bardzo by chciała, aby przy porodzie towarzyszył jej mąż, Rafał, który jest dla niej ogromnym wsparciem.

Zobacz także

Redakcja życzy Basi dużo zdrowia i pociechy z maleństwa!

Źródło party.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama