Koniec z zagrożeniem w Internecie! Powstała nowa wyszukiwarka przyjazna dzieciom
Twórcy Google przygotowali rozwiązanie dla rodziców, którzy boją się o bezpieczeństwo dzieci w Internecie. Ruszyła nowa wersja najbardziej popularnej wyszukiwarki, przeznaczona specjalnie dla dzieci: poznaj Kiddle!
Google jest jedną z najbardziej popularnych wyszukiwarek internetowych, z których na co dzień korzystają miliony użytkowników, również dzieci. Aby zwiększyć poczucie komfortu i bezpieczeństwa, zarówno maluchów, jak i rodziców, powstała nowa wyszukiwarka, Kiddle.
Czym jest Kiddle
Kiddle to młodsza wersja Google – młodsza, bo skierowana jest do dzieci. Strona główna podobna jest do dorosłej koleżanki, jednak bardziej dziecięca – Kiddle przenosi malca w świat kosmosu, gdzie czeka na niego kolorowy robot. Przyjazna dla dzieci grafika to mocny punkt wyszukiwarki, ważniejszy jest jednak jej sposób działania. Po wejściu na stronę od razu widzimy, że kategorie wyszukiwani zostały ograniczone do czterech: treści, grafiki, wiadomości i filmy. Usunięte zostały nieprzydatne dzieciom mapy czy aplikacje. Wyniki wyszukiwania są większe i bardziej przejrzyste niż w Google. Obok każdego wyniku pojawia się grafika, która ma ułatwić dzieciom znalezienie tego, czego szukają. Co ważne, Kiddle działa także w języku polskim, niestety dużo gorzej, niż w angielskim.
Blokowanie treści
Najważniejszym punktem Kiddle jest blokowanie treści. Kiddle robi to automatycznie, wystarczy wpisać „niebezpieczne” słowo, np. „sex” lub „violence” (przemoc), by na stronie pojawił się komunikat, żeby spróbować ponownie.
Rodzic ma możliwości ustawienia dodatkowych blokad na słowa kluczowe i strony, które według niego są nieodpowiednie dla dzieci. W języku polskim Kiddle nie radzi sobie z blokowaniem witryn tak dobrze, jak w angielskim, jednak mamy nadzieję, że wkrótce inne wersje językowe zostaną udoskonalone.
Kontrowersje
Choć Kiddle działa od zaledwie kilku dni, już budzi kontrowersje. Niektórzy obawiają się, że rodzice będą za bardzo kontrolować treści, do których dziecko ma dostęp. Sam Kiddle nie jest doskonały. Po wielu protestach, blokowane przez wyszukiwarkę takie słowa jak „menstruation” (miesiączka) czy „gay” (gej) zostały odblokowane, jednak rodzice wciąż mają możliwość ręcznego zablokowania treści.
Co myślicie o nowej wyszukiwarce? Pokażecie ją swoim dzieciom? Kiddle to dobry pomysł na zwiększenie bezpieczeństwa dzieci w Internecie, jednak system blokowania treści budzi nasze wątpliwości...
Polecamy: Zanim wpuścisz dziecko do Sieci