Reklama

Kobieta w ciąży leżała na chodniku, krwawiąc. Jej partner nie potrafił jej pomóc, a karetka nie przyjeżdżała. Na ratunek ciężarnej było bardzo mało czasu!

Reklama

Ciężarna zemdlała na ulicy, pomogli policjanci

Mieszkanka Wrocławia wezwała w ubiegły piątek pomoc, bo nagle źle się poczuła. Ponieważ jednak czas oczekiwania na karetkę wydłużał się, ciężarna wraz z partnerem postanowiła udać się do szpitala o własnych siłach. Niestety, krótko po wyjściu z domu upadła na ulicę i nie była w stanie się podnieść ani nawet wypowiedzieć słowa. Zaczęła krwawić.

Na pomoc ciężarnej ruszyli policjanci: funkcjonariusze błyskawicznie przewieźli kobietę do szpitala, a podczas podróży jeden z nich udzielał jej pomocy przedmedycznej – przekazał sierż. sztab. Łukasz Dutkowiak z komendy miejskiej policji we Wrocławiu.

Jak ocenili lekarze, kobietę uratowano w ostatniej chwili. Gdyby trafiła do placówki kilka minut później, mogłaby nie przeżyć.

Źródło: onet.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama