Czat odbył się 3 sierpnia we współpracy z marką Pampers i trwał przez godzinę, co, jak się okazało, było zbyt krótkim czasem, by rozwiać wszystkie wątpliwości nurtujące młode mamy. Transmisję na żywo na Facebooku wyświetliło aż 3,2 tys. osób, a ogólnych odbiorców filmu było aż 21 339 osób!

Reklama

Pytania do pani dr Małgorzaty Gołkowskiej z Instytutu Profilaktyki i Zdrowia Dzieci i Niemowląt, eksperta marki Pampers, można było zadawać pod czatem – w komentarzach. Nasza redaktorka na bieżąco je czytała, a Pani neonatolog odpowiadała na każde bardzo wyczerpująco. Przeznaczony czas na czat z transmisją na żywo okazał się jednak za krótki – użytkownicy zadawali mnóstwo pytań nawet już po jego zakończeniu, co jest sygnałem dla redakcji, aby powtórzyć tę akcję.
Co ciekawe, wśród osób komentujących (i wpisujących swoje pytania) wywiązała się interakcja – aktywne mamy zaczęły między sobą dyskutować na temat różnych problemów i doradzać sobie, co uważamy również za nasz sukces.
Zobaczcie kilka pytań i odpowiedzi Pani doktor, które uznaliśmy za najciekawsze:

Zaczynamy od tematu nurtującego większość młodych mam – ile powinno spać niemowlę?

- Czas jest różny, w zależności od wieku. Noworodki śpią najdłużej (16-20 godzin/dobę) i budzą się tylko na karmienie i gdy czują dyskomfort, np. spowodowany mokrą pieluszką. Z czasem długość snu się skraca – dziecko półroczne śpi ok. 12-14 godzin, ale należy doliczyć mu jeszcze 2-3 drzemki w ciągu dnia. Roczne dziecko śpi około 12 godzin. Im starsze dziecko – tym śpi krócej, bo np. 6-letnie dziecko śpi już tylko 8 godzin. Z drzemki można zrezygnować wtedy, kiedy dziecko samo o tym zadecyduje. Natomiast jeżeli zauważamy, że dziecko śpi więcej w ciągu dnia niż w nocy, to jest sygnał dla rodzica, że powinien coś zmienić, bo ma na to wpływ. Do 3 roku życia, każde dziecko potrzebuje chociaż jednej drzemki w dzień, która może trwać do 2 godzin.

Co zrobić, żeby dziecko szybko usnęło, gdy ono tego nie chce?

- Najważniejsze są pewnego rodzaju rytuały. Mniej więcej stała godzina zasypiania, kąpiel dziecka, która je wycisza. Maluch do takich rytuałów bardzo szybko się przyzwyczaja i można wręcz powiedzieć, że je uwielbia. Wieczorem rezygnujmy z intensywnych zabaw, korzystania ze sprzętu elektronicznego, bo to rozprasza najbardziej już nawet niemowlaka. Oczywiście ważny jest również posiłek przed snem, aby maluch nie zasypiał z pustym brzuszkiem. Dla dzieci w pierwszych miesiącach życia bardzo ważne jest mleko mamy i przytulanie – podczas karmienia piersią stymulujemy również układ nerwowy poprzez dotyk skóra do skóry. Bodźce dotykowe przekazywane są do centralnego układu nerwowego, dzięki czemu tworzą się nowe połączenia między neuronami. To jest ważne także dla rozwoju emocjonalnego i poznawczego malucha, zapewnia bezpieczeństwo.
Należy zapewnić także wyciszenie hałasu, przygaszone światło, bo sen jest związany z natężeniem światła – wraz z jego przygaszaniem wzrasta poziom melatoniny, czyli hormonu związanego ze snem. Rola snu jest ogromna, bo to nie tylko moment odpoczynku, ale aktywny proces (szczególnie u małych dzieci) – podczas jego trwania kodowane są w mózgu wszystkie informacje zdobyte w ciągu dnia, zapamiętywane są nowe procesy, uwalnia się również hormon wzrostu. Następuje regulacja insuliny – dzięki dużej dawce snu mamy wpływ na to np. czy nasze dziecko nie będzie w przyszłości otyłe.

Czy zasypianie przy piersi podczas karmienia jest dobrym nawykiem?

- Myślę, że tak. Pierś jest świetnym uspokajaczem, ale to również jest po prostu naturalne i spontaniczne. Nie zmuszajmy dziecka do różnych zachowań – możemy je regulować, jeśli my lub dziecko czujemy dyskomfort, ale karmienie piersią jest dobrym momentem sprzyjającym zasypianiu. Ono daje dziecku poczucie bezpieczeństwa.

Zobacz także

Czy na plaży dziecko może przebywać bez pieluszki?

- To jest straszny błąd ze strony rodziców, ponieważ dziecko kuca, siada na piasku, a ten dostaje się, szczególnie u dziewczynek, w okolice narządów płciowych i je podrażnia. Absolutnie nie powinniśmy tego robić. Małe dziecko powinno mieć pieluszkę albo chociaż majteczki czy pieluchomajtki.

Jak pomóc dziecku, gdy podczas upałów płacze, bo jest mu zbyt gorąco?

- Dzieci bardzo łatwo adaptują się do temperatur, wręcz nie zwracają na nią uwagi, gdy mają jakieś ciekawsze zajęcie. Natomiast dziecko może w takiej sytuacji płakać, bo jest przegrzane. Jeśli maluch jest marudny, to trzeba ocenić, czy jest zdrowy. Może być również np. odwodniony. Musimy pamiętać (szczególnie latem, bo wtedy są wysokie temperatury), żeby nosić ze sobą wodę, którą należy podawać jak najczęściej. Ważne jest aby starać się przebywać z dzieckiem poza słońcem, w schłodzonych pomieszczeniach. Jeżeli temperatura ciała dziecka przekracza 38 stopni, należy zastosować środki przeciwgorączkowe. Czasami upał sprawia po prostu, że dziecko jest zmęczone – wtedy może potrzebować dodatkowej drzemki w ciągu dnia. Nie należy zmuszać go też nadmiernie do jedzenia, bo przez pogodę ma mniejszy apetyt. Jeśli płacz ciągle się nasila i nie daje się ukoić, to warto skonsultować się z lekarzem pediatrą.

Reklama

Skąd się bierze u dziecka liszajec zakaźny?

- Jego przyczyna leży w czymś bardzo prostym. Jest spowodowany bakterią – gronkowcem złocistym, czyli jest to choroba zakaźna, która przenosi się kontaktu z innymi chorymi dziećmi. Zarazić można się najczęściej na placu zabaw, w piaskownicy, a sama bakteria dosyć szybko się rozprzestrzenia. Jeżeli pojawi się pierwsza zmiana (łuszczące strupy z miodowożółtą wydzieliną), to jak najszybciej trzeba się udać do lekarza i zastosować miejscową maść z antybiotykiem, ponieważ te zmiany lubią się rozprzestrzeniać na inne części ciała. Przy okazji można też zarazić kogoś z rodziny. Sama choroba, gdy jest leczona, dosyć szybko ustępuje.

Więcej pytań i odpowiedzi dr Małgorzaty Gołkowskiej znajdziecie na naszym Facebooku, gdzie znajduje się pełna relacja z czatu.

Reklama
Reklama
Reklama