Na dżumę zmarł mężczyzna w chińskim regionie Mongolii Wewnętrznej. To już kolejny potwierdzony przypadek dżumy w ostatnich miesiącach w tym rejonie, ale wg oficjalnych danych WHO dżumą zarażają się nawet 2 tysiące osób rocznie.

Reklama

Dżuma: przypadki zarażenia i ofiary

Zmarły na dżumę mężczyzna mieszkał w wiosce Suji Xincun w Mongolii Wewnętrznej. Całą miejscowość odizolowano, a wszystkich, którzy mieli kontakt ze zmarłym, poddano kwarantannie. To jednak nie pierwszy przypadek dżumy w tym regionie: zgodnie z komunikatem chińskiej państwowej agencji informacyjnej wcześniej na dżumę zmarł 15-latek, zarazili się też dwaj bracia, którzy zjedli mięso chorego świstaka.

Dżuma: co to za choroba?

Dżuma to niebezpieczna choroba zakaźna wywoływana przez bakterie. Przenoszą ją zakażone zwierzęta oraz pchły. To dlatego chińskie władze ostrzegają przed kontaktem z dzikimi zwierzętami, odradzają polowania i jedzenie mięsa upolowanych zwierząt. W średniowieczu dżuma wywołała największą pandemię w historii i zabiła ok. 50 milionów ludzi w Europie. W 1911 roku wybuchła też epidemia dżumy w Chinach.

Dżumę można zwalczyć za pomocą antybiotyku, ale mimo to choroba wciąż jest aktywna na świecie. Wg Centers for Disease Control and Prevention w Stanach Zjednoczonych każdego roku odnotowuje się nawet do kilkudziesięciu przypadków dżumy, a na całym świecie − do 2 tysięcy. Z analiz WHO wynika, że najłatwiej zarazić się dżumą właśnie w zachodnich Stanach Zjednoczonych, w Brazylii, Afryce, Chinach i Indiach, ale ryzyko istnieje na całym świecie. Objawy dżumy to:

  • gorączka
  • kaszel
  • dreszcze
  • bolesność węzłów chłonnych

Zobacz też:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama