Eva Mendes porównuje klapsy do przemocy domowej. Wstrząsające, jak wielu rodziców się z tym nie zgadza
Aktorka Eva Mendes podzieliła się w mediach społecznościowych swoim ulubionym cytatem dotyczącym wychowywania dzieci. Przekaz sentencji – dawanie dzieciom klapsów to przemoc – wywołał ogromne poruszenie wśród obserwatorów i obserwatorek aktorki. Wielu rodziców wciąż nie rozumie, że klaps to bicie.

„Jestem często pytana o moją ulubioną sukienkę z czerwonego dywanu. O mój ulubiony rodzicielski cytat mało kto pyta, ale i tak go opublikuję” – napisała na swoim profilu na Instagramie Eva Mendes. Jaki cytat wywołał tyle emocji? „Dawanie klapsów wpływa na rozwój dziecka w ten sam sposób, w jaki uderzenie małżonka wpływa na małżeństwo”.
Eva Mendes sprzeciwia się dawaniu klapsów
Aktorka, prywatnie partnerka Ryana Goslinga i mama dwóch dziewczynek, nie kryła swojego poruszenia cytatem. Wdała się nawet w dyskusję z tymi osobami, które zarzuciły jej, że przesadza – ich zdaniem porównywanie klapsów do przemocy domowej jest na wyrost.
Pod zdjęciem pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy. Jedna z obserwatorek napisała, że mimo sympatii do aktorki kompletnie się z nią nie zgadza, a dawanie klapsów nazwała „korygowaniem zachowania dzieci”. „Klaps to sposób wychowywania, nie krzywdzenia” – napisała inna osoba. Kolejna dodała: „Ja dostawałem klapsy i wyrosłem na porządnego dorosłego”.
Czytaj też: Dajesz klapsy? Naprawdę nie masz się czym szczycić!
Klaps to bicie!
„Uderzenie dziecka to zawsze uderzenie drugiego człowieka i jest niedopuszczalne w systemie wychowawczym” – mówił kilka lat temu w rozmowie z rp.pl Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka w latach 2008–2018.
Po głośnej wypowiedzi obecnego rzecznika Mikołaja Pawlaka głos zabrali psychologowie zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Zawodowym Psychologów. Przypomnijmy, że Mikołaj Pawlak powiedział na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”: „Trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie. Klaps nie zostawia wielkiego śladu” (później wycofywał się z tych słów, tłumacząc, że „nigdy nie powiedział, że można dawać dzieciom klapsy”).
Reakcja psychologów była natychmiastowa: „Zgodnie z aktualną wiedzą naukową i obowiązującym prawem, klaps wymierzony dziecku jest formą przemocy i nigdy nie powinien być stosowany jako metoda wychowawcza” – tłumaczono.
Bo klaps, choć jest wyrazem bezsilności rodzica i próbą poradzenia sobie z problemem, jest przemocą, jest oznaką agresji wobec dziecka. Klaps to bicie, po prostu.
Zobacz także:
Polecane
Zakaz zadawania prac domowych. Nowacka apeluje do rodziców: „Wspaniała szansa na rozmowę z dzieciakami”
Awantura o bieliznę na balkonie. „To jest chrześcijański blok, a nasz syn powinien dorastać bez takich pokus!”
Przemoc fizyczna wobec dziecka: kto, kiedy i dlaczego daje dzieciom klapsy? Wstrząsające fakty
Brat bliźniak jej córeczki urodzi się później od siostry. Wielu nie rozumie, jak mama mogła do tego dopuścić
Bycie mamą to praca przynajmniej na dwa etaty. Jak w tym szaleństwie nie zrezygnować z siebie?
Współpraca reklamowa