Ferie zimowe 2018 już za progiem: ZOBACZ gdzie i kiedy zacznie twoje dziecko
Dopiero co wróciliśmy do normalnego rytmu po przerwie świąteczno-sylwestrowo-noworocznej, a już na horyzoncie nowe wolne dni! Za niecałe 10 dni zaczynają się ferie zimowe. Najszybciej odpoczną dzieci z Mazowsza, najpóźniej z Małopolski.
Jak co roku ministerstwo edukacji rozpisało ferie zimowe na poszczególne regiony kraju. Oficjalnie czas wypoczynku zimowego zacznie się 15 stycznia 2018 roku, ale już teoretycznie 12 stycznia – w piątkowe popołudnie – możemy wyruszyć na zaplanowany wyjazd lub rozpocząć leniuchowanie. Przerwa potrwa do niedzieli 25 lutego 2018 roku.
Ministerstwo zawsze stara się tak podzielić czas ferii, aby terminy wypadały cyklicznie. Oznacza to, że jeżeli Mazowsze w ubiegłym roku na samym końcu lutego miało ferie, to w tym roku będzie je rozpoczynać, zaś w przyszłym roku będzie miało na przełomie stycznia i lutego. I tak każde województwo przesuwa się o jedną pozycję rok w rok. Resort stara się tak dzielić czas ferii, aby nie dopuścić do ewentualnego tłoku na stokach narciarskich i dzieli województwa, uwzględniając liczbę uczniów w danym regionie.
Kalendarz ferii zimowych 2017/2018
W 2018 roku uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich będą mieć ferie zimowe w następujących terminach:
15-28 stycznia 2018 roku
• dolnośląskie
• mazowieckie
• opolskie
• zachodniopomorskie
22 stycznia-4 lutego 2018 roku
• podlaskie
• warmińsko-mazurskie
29 stycznia-11 lutego 2018 roku
• lubelskie
• łódzkie
• podkarpackie
• pomorskie
• śląskie
12-25 lutego
• kujawsko-pomorskie
• lubuskie
• małopolskie
• świętokrzyskie
• wielkopolskie
Następna przerwa świąteczna będzie na przełomie marca i kwietnia, w związku ze świętami wielkanocnymi i potrwa od czwartku 29 marca do wtorku 3 kwietnia 2018 roku – informuje ministerstwo edukacji.
Jak wyjechać, aby przeżyć
Ferie zimowe to duży wysiłek finansowy i logistyczny dla nas rodziców. Niestety narty czy snowboard nie należą do tanich sportów, trzeba pomyśleć o kupieniu sprzętu i specjalnego ubioru ( to w nawet najtańszej wersji z supermarketu wydatek kilkuset złotych ).
Z własnego doświadczenia sprawdziłam, że najlepszym rozwiązaniem przy rosnących rok w rok dzieciach, jest wynajmowanie sprzętu na miejscu lub też pożyczanie od znajomych mających starsze dzieci. Podobnie z kurtkami i spodniami narciarskimi. Moje dzieci jeżdżą w góry w kurtkach, w których chodzą na co dzień zimą. Najważniejsze, żeby miały spodnie narciarskie, dobrze zabezpieczające pupę przed przemoknięciem.
Warto też tak zaplanować wyjazd, aby uniknąć tłoku na stokach. Polskie góry są piękne, kochamy je zarówno zimą, jak i latem. Ale w porównaniu z Alpami, Dolomitami, czy nawet Tatrami po słowackiej stronie mają bardzo skromną ofertę tras narciarskich. Kolejki są wszędzie i do wszystkiego.
Dlatego, jeżeli możemy sobie na to pozwolić, bo na przykład nasze dzieci są jeszcze malutkie, warto rozważyć wyjazd w góry w marcu. Jest wtedy zdecydowanie spokojniej. Sezon w naszych kurortach trwa nawet do kwietnia. Ważne, aby był śnieg! Koleżanka z naszej redakcji właśnie wróciła z nart w Szklarskiej Porębie ze swoją córeczką. Śnieg na stokach jest, a więc do dzieła. Ferie zimowe czas rozpocząć!
Źródło: Gazeta prawna.pl
UWAGA: jeśli nie widzisz naszej galerii zakupowej, dodaj Babyonline.pl do białej listy w Adblock.
Zobacz też:
- Twoje dziecko je śnieg? Czy to mu zaszkodzi?
- Narty z dzieckiem - 6 rzeczy, o których musisz pamiętać, by było bezpiecznie
- Kąpiel dzieci w … śniegu – pozwoliłabyś na to? - film