Podczas długiego weekendu policja w Grudziądzu dokonała makabrycznego odkrycia. Jak ustaliła „Gazeta Pomorska”, w północnej części miasta, w odludnym miejscu, znaleziono szczątki noworodka.

Reklama

Choć szczątki dziecka znaleziono kilka dni temu – do jego śmierci najprawdopodobniej doszło dużo wcześniej – kilka miesięcy temu. Aktualnie wiadomo, że w związku ze sprawą policja zatrzymała dwoje nastolatków – 17-letnią dziewczynę i 18-letniego chłopaka.

„Prowadzimy postępowanie w kierunku pozbawienia życia nowo narodzonego dziecka. Podejrzana nie przyznała się. Przedstawiła własną wersję wydarzeń. Sąd na nasz wniosek zastosował wobec podejrzanej trzy miesiące aresztu” – powiedziała prokurator Magdalena Chodyna w rozmowie z „Gazetą Pomorską”.

Na razie nie wiadomo, czy zatrzymana dziewczyna odpowie za zabójstwo lub dzieciobójstwo.

Zarzuty dla 18-letniego chłopaka

Z kolei 18-letni chłopak usłyszał zarzut zacierania śladów i pomocy w ukryciu zwłok noworodka. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Z informacji, które przekazał prokurator „Gazecie Pomorskiej”, wynika, że chłopak częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i przedstawił swoją wersję wydarzeń. 18-latek trafił na miesiąc do aresztu.

Zobacz także

Prokuratura nie udziela na razie informacji na temat dotychczasowych ustaleń śledztwa, ze względu na jego dobro.

Źródło: gazetapomorska.pl, se.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama