Reklama

Kontrolę przeprowadziła Inspekcja Handlowa na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w IV kwartale 2017 roku. Chodziło o sprawdzenie, czy ubrania dla dzieci są bezpieczne.

Reklama

Wszystko przez sznurki

Pod lupę wzięto 330 partii różnych ubrań dla dzieci, z czego zakwestionowano ponad 38 proc. odzieży (126 partii). Powodem były głównie za długie sznurki przy ubraniach mogące zagrażać życiu lub zdrowiu dzieci. Były one niebezpieczne w 79 ubraniach (23,94 proc.). Pozostałe nieprawidłowości to głównie błędy w oznakowaniu, np. brak nazwy i adresu producenta.

Sznurki w ubraniach, jeżeli są umieszczone przy szyi, mogą spowodować uduszenie malucha, dlatego są one zakazane w okolicy szyi, głowy oraz karku. Z kolei gdy są zbyt długie, mogą się o coś zaczepić i spowodować upadek dziecka. Niebezpieczne są także ozdoby, które małe dzieci mogą oderwać od tasiemki i się nimi zadławić.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Kontrolerzy zapukali do drzwi 71 przedsiębiorców z całej Polski, w tym 60 sklepów. Większość z nich wybrano losowo, pozostałych - na podstawie wcześniejszych nieprawidłowości lub skarg. Na indeksie zakazanym umieszczono tunikę dla dziewczynek do 7 lat, mającą dekoracyjne sznurki dekoracyjne na wysokości kaptura. W bluzie dla dziewczynek do 7 lat, 25-centymetrowy sznurek w talii, był zakończony supłami zwisającymi poniżej ubrania. Tymczasem dozwolona długość w tym miejscu to 14 cm, a końce nie mogą mieć ozdób i muszą być zabezpieczone przed strzępieniem. Bluza dla starszych dzieci (7-14 lat) miała sznur dekoracyjny o długości 16 cm (dozwolone 7,5 cm) oraz 38-centymetrowe sznurki ściągające, wbrew przepisom wiszące poniżej ubrania.

Jak informuje Urząd, większość przedsiębiorców dobrowolnie usunęła nieprawidłowości już podczas kontroli. UOKiK rozważa wszczęcie postępowań w przypadku 53 wadliwych produktów. To niedobra wiadomość także z tego powodu, gdyż pokazuje, że cały czas rośnie liczba wadliwych produktów dla dzieci. Wyniki kontroli są gorsze od poprzedniej – w II kwartale 2016 roku inspektorzy znaleźli nieprawidłowości w 30,8 proc. sprawdzanych ubrań dla dzieci.

Sznurkowe ABC

UOKiK przypomina, że w sprawie długości i wyglądu tasiemek, szarf czy pasków w zależności od wieku dziecka, funkcji sznurka i jego umiejscowienia na ubraniu, w polskim prawie są ścisłe normy. Oto najważniejsze z nich:

  • ubrania dla małych dzieci (do 7 lat) nie mogą mieć sznurków ściągających w okolicach głowy, szyi i górnej powierzchni klatki piersiowej; przy kapturze i na karku zakazane są sznurki dekoracyjne,
  • w odzieży dla starszych dzieci (7-14 lat) sznurki ściągające w okolicy głowy, szyi i górnej powierzchni klatki piersiowej nie powinny mieć swobodnych końców; sznurki dekoracyjne w tych miejscach nie mogą być dłuższe niż 7,5 cm; nie mogą też być wykonane z elastycznego materiału, bo po naciągnięciu i puszczeniu mogłyby uderzyć dziecko w twarz,
  • sznurki nie mogą zwisać poniżej dolnej krawędzi ubrania,
  • wolne końce sznurków nie powinny mieć supłów ani trójwymiarowych ozdób; muszą być zabezpieczone przed strzępieniem, np. poprzez zgrzanie termiczne.

Zapraszamy do wypełnienia ankiety dla czytelniczek mamotoja.pl! Kliknij w grafikę:

mamotoja.pl

Przypomnijmy, że w marcu pisałyśmy w mamotoja.pl o raporcie Komisji Europejskiej o niebezpiecznych produktach. Wynika z niego, że zabawki dla dzieci stanowią największą grupę takich przedmiotów (29 proc.). Odzież, tkaniny i wyroby związane z modą stanowią 12 proc. niebezpiecznych towarów.

Jak oceniacie wyniki kontroli? Czy podczas zakupu ubranek dal dzieci, kierujecie się wymogami bezpieczeństwa? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach!

Źródło: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama