Jak pomóc tonącemu dziecku? [WIDEO]
Co robić, żeby pomóc komuś, kto stracił grunt pod nogami? Podać gałąź, zadzwonić pod 112 czy rzucić się do wody i próbować ratować? Zobacz, kto może udzielać pomocy tonącemu dziecku w jeziorze, rzece czy w morzu. Tłumaczy doświadczony ratownik, rzecznik prasowy stołecznego WOPR-u, Michał Czernicki.
Jak pomóc dziecku, kiedy widzimy, że ma problem z utrzymaniem się na powierzchni wody? Czy rzucać się mu na pomoc, czy wzywać służby? Tłumaczy rzecznik prasowy stołecznego WOPR-u, Michał Czernicki.
Czy wolno wskakiwać do wody, by pomóc tonącej osobie?
„Gdy widzimy dziecko, które tonie, naszą pierwszą, psychologiczną reakcją jest chęć rzucenia się mu na pomoc. Lecz pamiętajmy, że osobom, które nie są przeszkolone, nie potrafią udzielać pierwszej pomocy na wodzie, nie wolno jest tego robić. Ktoś, która tonie – także dziecko – jest często agresywny, jest w szoku, i może pociągnąć za sobą na dno ratującego” – mówi Michał Czernicki. Ratownicy znają specjalne chwyty, które pozwalają im obezwładnić taką osobę, przyciągnąć ją do brzegu i udzielić jej specjalistycznej pomocy.
Zobacz też: Tu dziecko może pływać bezpiecznie – podpowiedź ratownika [WIDEO]
Jak się zachować, gdy tonie dziecko?
Gdy widzimy osobę, która tonie, kolejno:
- wzywamy ratownika na kąpielisku lub telefonicznie wzywamy jednostkę ratownictwa wodnego, dzwoniąc na numer 112 czy straż pożarną (w Warszawie zaś za chwilę rusza numer bezpośredni do ratowników, 984)
- najpierw podajemy miejsce zdarzenia, a dopiero potem jego szczegóły i okoliczności
- jeśli tonąca osoba jest blisko brzegu, możemy podać jej jakiś konar, gałąź lub część garderoby, która pozwoli jej się tego trzymać. Nie wolno jednak dotykać tonącego, zawsze musi być możliwość jego puszczenia, by samemu nie wpaść do wody i nie utonąć.