Wyprawka dla maluszka to dopiero początek wydatków, z którymi muszą się liczyć wszyscy rodzice. Kiedy pojawia się w domu dziecko, w budżecie trzeba zarezerwować co miesiąc środki na różne rzeczy. Jak mądrze kupować, żeby nie przepłacać? Oto kilka (nie)oczywistych sposobów!

Reklama

Porównuj ceny

Przede wszystkim, jeśli chcesz zapanować nad wydatkami, musisz zacząć sprawdzać ceny. Przydadzą ci się do tego porównywarki cen w internecie. Także fora i grupy dyskusyjne są cennym źródłem informacji o miejscach, gdzie można najtaniej kupić pożądany produkt.

Kupuj megapaki

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Kalkulator wyprawki Czytaj więcej

Jednym, że rodzicielskich patentów jest kupowanie wielopaków. Zazwyczaj w dużych paczkach cena jednej pieluszki, opakowania chusteczek nawilżanych, body czy pajacyka jest niższa. Pamiętaj jednak, by nie zakładać, że cena megapaki jest zawsze najbardziej atrakcyjna. Zawsze przelicz cenę na pojedyncze opakowanie.

Poluj na promocje

Operowanie jednostkową ceną przyda ci się także, by sprawdzić, czy rzeczywiście promocja oznacza najlepszą cenę na rynku. Informacjami o aktualnych zniżkach często mamy wymieniają się na forach i grupach dla mam. Prostym sposobem na porównanie cen będzie również zainstalowanie aplikacji mobilnych z ofertami z różnych sklepów.

Zobacz także

Kupuj używane

Nie musisz kupować wszystkiego prosto od producenta lub ze sklepu, możesz też odkupić niektóre rzeczy od znajomych czy zapolować na nie na aukcjach internetowych. To oczywiście nie dotyczy rzeczy, które dziecko bezwzględnie musi mieć nieużywane, np. fotelików samochodowych, materacy do łóżeczka, smoczków, butelek, leków itp.

Poproś o przydatne rzeczy w prezencie

Nawet jeśli nie urządzasz bociankowego lub baby shower często rodzina i przyjaciele chcą czymś obdarować malucha. Możesz otwarcie powiedzieć, co chcesz dostać, stawiając na rzeczy, które będą ci naprawdę potrzebne. W Polsce taki praktyczny prezent to jeszcze rzadkość, ale w USA każdy wie, że takie rzeczy, np. duża paka pieluch, ucieszą każdego rodzica.
A jakie wy macie sposoby na oszczędzanie? Podzielcie się nimi z nami w komentarzu.​

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama