Jarosław Jakimowicz handlował dziećmi? Sprawę bada prokuratura
Jarosław Jakimowicz znów mierzy się z poważnymi oskarżeniami. Tym razem Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu handlu dziećmi w celach pedofilskich, w którym gwiazdor rzekomo miał brać udział.
„W swojej autobiografii, którą promował jako autentyczny zapis zdarzeń z przeszłości, Jarosław Jakimowicz przyznał się do współpracy z przestępcami handlującymi dziećmi w celu gwałcenia ich i wykorzystywania ich jako niewolników seksualnych” – czytamy na stronie Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na Facebooku. Organizacja wniosła w tej sprawie zawiadomienie do warszawskiej prokuratury.
Jarosław Jakimowicz znów ma kłopoty
Jak informują dalej członkowie organizacji, aktor „przyznał się do zawierania tego typu transakcji i opisał zakup dziecka, które miało mu służyć za »żonę«. Już planował nawet, jak zalegalizować taką dziewczynkę i w jaki sposób umieścić ją w szkole”.
Jarosław Jakimowicz już wcześniej mierzył się z poważnymi oskarżeniami. W styczniu tego roku dziennikarz śledczy Piotr Krysiak w poście opublikowanym na Facebooku przedstawił historię gwałtu na uczestniczce konkursu Miss Generation. Do zdarzenia miało dojść w lutym 2020 roku w hotelu pod Łukowem, gdzie odbywały się warsztaty dla kandydatek.
Dziennikarz nie wskazał jako winnego Jarosława Jakimowicza, ale szybko połączono go z tą sprawą. Wiadomo na pewno, że gwiazdor TVP był obecny na zgrupowaniu Miss Generation. Jego zdjęcia z tego wydarzenia można znaleźć w mediach społecznościowych.
Zobacz to: