Joanna Krupa już szuka niani dla dziecka (a poród dopiero za 3 miesiące)

Joanna Krupa niedługo po raz pierwszy zostanie mamą. Jest już w zaawansowanej ciąży - w końcówce 6-miesiąca, jednak nie zrezygnowała ze swoich obowiązków. Wręcz przeciwnie! Od kilku tygodni intensywnie pracuje na planie ósmej edycji programu "Top model". Napięty grafik modelki spowodował, że już teraz myśli o zatrudnieniu pomocy do dziecka. Pojawiły się nawet komentarze, że zrobiła casting na opiekunkę do swojego maleństwa.

Niania potrzebna już na porodówkę

Gwiazda jest naprawdę zapracowana, a ciąża nie wyhamowała jej planów zawodowych. Jeszcze niedawno fani niepokoili się, że kolejna edycja "Top Model" może odbyć się bez ulubionej prowadzącej. Jednak udało się i Krupa wystąpi w jesiennej edycji show.

Taki bieg spraw spowodował, że modelka już teraz myśli o znalezieniu odpowiedniej pomocy do opieki nad maleństwem. Zdradziła, że przy porodzie i w pierwszych tygodniach po narodzinach dziecka będzie potrzebowała niani. Właśnie dlatego szuka odpowiedniej opiekunki i ma swoje wymagania!

Znajdź idealną nianię dla dziecka na niania.pl

Casting na nianię?

W związku z tym odbyła już spotkania z kilkoma kandydatkami. - Znaleźliśmy jedną dziewczynę, Polka, pielęgniarka. Nie wiem, czy do końca z nią pójdziemy, żeby nam pomagała przez kilka pierwszych miesięcy z dzieckiem - powiedziała w wywiadzie dla portalu Plotek.pl.

Modelka, na stałe mieszkająca w Los Angeles chciałaby, aby niania była z wykształcenia pielęgniarką oraz Polką. - Teraz będzie taki czas, że będziemy się spotykać z różnymi nianiami, właśnie takimi pielęgniarkami. Fajnie jakby to była Polka, no ale właśnie zobaczymy, co będzie - podkreśliła.

Znalezienie dobrej niani często wymaga czasu, a także trochę szczęścia. Wychodzi na to, że Joanna Krupa jest bardzo dobrze zorganizowaną kobietą i umie z wyprzedzeniem planować życie. Do porodu zostało jej jeszcze około trzech miesięcy i to dobry czas, na poszukanie niani. A jakie jest wasze zdanie? Jeszcze w ciąży organizowałyście sobie pomoc do dziecka, czy też w ogóle nie brałyście tego pod uwagę? Napiszcie w komentarzach.

Źródło: plotek.pl