Pokazała zdjęcie z synkiem, musiała je usunąć. Powód jest naprawdę wkurzający!
Gdy Britany opublikowała zdjęcie z synkiem, nie sądziła, że będzie musiała je usuwać. Wszystko przez komentarze nieznajomych – pełne nienawiści i zgorszenia.
Britany Cervantes, mama z Teksasu, wywołała spore kontrowersje! Wszystko przez zdjęcie, na którym... karmi piersią. Britany została zmuszona do usunięcia "oburzającej" fotografii. Teraz opublikowała je po raz drugi – i ma ku temu ważny powód!
Zdjęcie z karmienia to powód do wyzwisk?
"Opublikowałam kiedyś zdjęcie, na którym karmię piersią Caleba... To smutne, ale musiałam je usunąć, bo dostałam mnóstwo obrzydliwych wiadomości i zaczęli mnie obserwować jacyś przerażający ludzi" – napisała Britany na Instagramie. Młoda mama przyznała, że jest świadoma, że publikując w mediach społecznościowych intymne zdjęcia – a zdjęcie z karmienia piersią z pewnością można do nich zaliczyć – trzeba liczyć się z krytyką. Mimo to zdecydowała, że zamieści zdjęcie z synkiem jeszcze raz – żeby udowodnić innym mamom, że nie powinny czuć się zawstydzone czy winne, że karmią własne dzieci.
Zobacz zdjęcie:
Karmienie piersią jest normalne
Karmienie piersią w miejscach publicznych czy podczas ślubu wzbudza ogromne kontrowersje. Zdania są podzielone – dla jednych karmienie jest całkowicie naturalne i żadna mama nie powinna czuć się zawstydzona, że karmi własne dziecko. Dla drugich – karmienie może i jest naturalne, ale równie naturalne jest wydalanie, a nikt nie robi tego w miejscach publicznych... Britany zadała pytanie, które stawiamy cały czas: kiedy karmienie piersią będzie dla społeczeństwa czymś normalnym?
Co myślicie o zdjęciu Britany? Czy naprawdę jest aż tak kontrowersyjne?
Zobacz także: Nakarmiła dziecko piersią... podczas własnego ślubu!
Źródło: Instagram