Mariah Kaitlyn Herrera na swoim profilu w jednym z mediów społecznościowych postanowiła podzielić się z innymi jak jedna z położnych wspiera swoje pacjentki po porodzie. Skromna karteczka, wisząca obok wagi sprawia, że każda mama uśmiecha się, a jej lęk przed zważeniem się znika bez śladu. Mariah tuż po porodzie czuła się źle ze swoim ciałem, a wizyta u lekarza wiązała się głównie ze stresem, no bo jednak dodatkowe kilogramy były widoczne. Tymczasem w gabinecie zastała karteczkę, na której napisane było: „Ta waga mówi tylko o numerycznej wartości przyciągania ziemskiego. Ona nie powie Ci jak piękna jesteś oraz jak bardzo kochają Cię przyjaciele i rodzina. Albo jeszcze lepiej: jak cudowna jesteś! Twoja położna.”

Przeczytaj notatkę w gabinecie lekarza Marii:

Reklama


Kiedy ciało zaczyna się zmieniać

Ciało i ciąża nie zawsze tworzą parę doskonałą. Jedno chce pozostać takie, jakie było przed ciążą, a drugie wymusza zmiany, z którego to pierwsze nie jest zadowolone. Sprzeczka między nimi dotyczy głównie kilogramów. Ale nie tylko. Skóra się rozciąga i powstają znienawidzone rozstępy. Do tego często przybywają zmiany barwnikowe w postaci pieprzyków. Mariaż ciała i ciąży jest trudny do zaakceptowania i często jest powodem depresji. Na szczęście trwa tylko 9 miesięcy, a potem można spokojnie postarać się o powrót do normalności. Zmian nie da się uniknąć, ale da się je zaakceptować, bo nie są zależne od przyszłej mamy. Każda z nas ma jednak ten sam problem: jak te kilogramy teraz zrzucić?

Zobacz także: Jestem dumna ze swojego ciała po ciąży i noszę bikini! – manifest Rachel Hollis

Waga to tylko cyfry

Według statystyk 25% kobiet walczy z nadmierną wagą jeszcze przed ciążą. Lekarze zalecają zatem rozpoczęcie przygotowań do poczęcia nawet na 12 miesięcy przed. Zmiana diety i trybu życia na bardziej aktywny zmniejszają ryzyko nie tylko wystąpienia powikłań w ciąży zagrażających dziecku, ale także nadmiernego przyrostu masy ciała. To, czy przytyjemy więcej czy mniej rozgrywa się dużo wcześniej niż w czasie ciąży i jest zależne od tendencji organizmu. Nie warto jednak wpadać w panikę, bo obowiązkowe 8 kg i tak musimy przytyć!

Reklama

Waga po porodzie to jednak tylko cyfry, mówiące o tym, że nasze ciało przebyło ciężką drogę, aby ten maluch, który teraz leży obok nas, mógł się urodzić. I 100% racji ma położna Marii, pisząc, że nie określi ona jak wspaniała jesteś i jak bardzo kochają Cię nie tylko przyjaciele, ale przede wszystkim Twoje dziecko, które tylko dzięki tym kilogramom przyszło na świat!

Źródło: inspiremore.com, wprost.pl

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama