Kelnerka oszukała ciężarną i podała bezalkoholowe drinki. Kobieta się wściekła!
Kelnerka nie chciała, aby ucierpiało nienarodzone dziecko, więc w tajemnicy przed klientką przygotowała dla niej drinki bez dodatku alkoholu. Kobieta jednak nie doceniła tej troski i postanowiła się odegrać.
Historię opisała użytkowniczka serwisu Reddit. Jako kelnerka na co dzień obsługuje klientów baru, tym razem jednak zdecydowała, że musi zatroszczyć się o nienarodzone dziecko. Gorzko tego pożałowała.
Kelnerka oszukała ciężarną klientkę
Grupa kobiet spędzała wieczór w restauracji i choć na pierwszy rzut oka nie było widać, że jedna z nich jest w ciąży, kelnerka wywnioskowała to ze strzępów rozmowy, jakie do niej dochodziły. Zdziwiła się, kiedy wszystkie kobiety zamówiły alkoholowe drinki. A potem... następne. Samodzielnie postanowiła, że jeden z drinków w każdej kolejce będzie bezalkoholowy.
O dziwo, kobieta, która rzekomo była w 14. tygodniu ciąży, w ogóle nie zorientowała się, że pije drinki bez procentów. Klientki po jakimś czasie zapłaciły i wyszły z baru, zostawiając nawet spory napiwek.
Zadowolona kelnerka była pewna, że to małe oszustwo ujdzie jej na sucho, ale się przeliczyła. Ciężarna szybko wróciła do lokalu, trzymając w dłoni rachunek – było na nim bowiem wyraźnie napisane, że zapłaciła za drinki bezalkoholowe, choć takich nie zamawiała. Kobieta zaczęła się awanturować i zażądała rozmowy z menadżerem. Bardzo możliwe, że teraz kelnerka straci pracę, mimo że kierowała się jedynie dobrem dziecka...
„Zapytała, dlaczego na jej rachunku wymienione są koktajle bezalkoholowe. Popatrzyła na mnie wymownie i stwierdziła, że nie zamawiała takich. Potwierdziłam, ale sama podjęłam taką decyzję, biorąc pod uwagę jej wyjątkowy stan. Natychmiast zażądała zwrotu napiwku i rozmowy z menadżerką restauracji. Dostałam solidną reprymendę”.
Przypominamy, że w ciąży obowiązuje zasada całkowitego powstrzymania się od picia alkoholu. Ryzykowne jest wypicie nawet jednego piwa czy kieliszka wina. Alkohol bez problemu przenika przez łożysko i dostaje się do krwiobiegu dziecka.
Piszemy też o:
- Niemowlę miało duży brzuszek. Na szczęście mama nie zignorowała objawu. Okazało się, że to białaczka
- „Plujecie na nas, nauczycieli, jakbyśmy mieli za mało dramatów. A my harujemy za grosze, bo kochamy wasze dzieci” [LIST DO REDAKCJI]
- Lekarze radzili matce przerwać ciążę: jej córka miała nie mówić, nie chodzić, nie jeść. Tak teraz wygląda