Klaudia Halejcio już jakiś czas temu opowiedziała, że początki karmienia piersią były dla niej koszmarne. Teraz aktorka również musiała zmierzyć się z ciemną stroną macierzyństwa. Wyznała, że boli ją każdy kawałek jej ciała. Młoda mama boryka się z zapaleniem piersi, co jest częstą przypadłością u kobiet karmiących.

Reklama

Przeraźliwy ból

Aktorka opowiedziała o swoim stanie. Przyznała, że nie sądziła, że zapalenie piersi wiąże się z aż tak dużym cierpieniem: „Mam taki dzień, że myślę, że umieram. Wczoraj byłam pewna, że umieram, natomiast dzisiaj rozważam, czy to ma sens. Mam zapalenie piersi, to jest taki ból... Nie wiedziałam, nie sądziłam, to jest jakiś dramat!”.

Młoda mama dodała również, że ma świadomość tego, że może popełniać wiele błędów, ponieważ Nel jest jej pierwszym dzieckiem i dopiero uczy się bycia mamą: „Boli mnie każdy kawałek mojego ciała. Mam temperaturę, wczoraj nie mogłam zrobić nawet kroku, dziś już jest lepiej. W sumie minął miesiąc, a to jest już drugi raz. Nie wiem, co ja robię źle, wiadomo, że robimy dużo błędów, bo się dopiero uczymy, ale to jest jakiś dramat”.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama