Reklama

Ks. Patryk Kruk postanowił podjąć nietypową próbę zachęcenia młodzieży do udziału w adwentowych mszach roratnich. Na dzieci czekają bardzo atrakcyjne, choć niecodzienne nagrody.

Ksiądz rozdaje napoje za udział w roratach

W mediach społecznościowych ksiądz ogłosił, że młodzi uczestnicy, którzy pojawią się na co najmniej ośmiu mszach roratnich i zdobędą odpowiednie potwierdzenia obecności, otrzymają w nagrodę popularny napój Wojanek. Pomysł ten ma nie tylko zmobilizować dzieci do regularnego uczestnictwa w liturgii, ale również uczynić adwent bardziej atrakcyjnym dla najmłodszych wiernych.

Osiem mszy – i nagroda w postaci Wojanka

Zasady akcji są proste – od 1 do 23 grudnia, od poniedziałku do piątku, o godzinie 18:30 odbywają się msze roratnie. Osoba, która pojawi się przynajmniej osiem razy i za każdym razem otrzyma specjalną naklejkę jako potwierdzenie obecności, otrzyma nagrodę – Wojanka. Ten popularny napój stał się swoistym symbolem akcji, mającym przyciągnąć uwagę młodzieży i zmotywować ją do aktywnego udziału w przygotowaniach do świąt.

Spadające statystyki religijności młodzieży – duchowni reagują

Pomysł ks. Patryka Kruka nie pojawił się znikąd. Jak podaje PAP, latach 1992–2021 nastąpił gwałtowny spadek religijności młodych ludzi w Polsce. Odsetek osób w wieku 18–24 lata, które regularnie uczestniczą w praktykach religijnych, zmniejszył się z 69% do zaledwie 23%. Jednocześnie odsetek osób całkowicie niepraktykujących w tej grupie wzrósł z 7,9% do 36%.

Wobec tych danych duchowni próbują podejmować nowe inicjatywy, by przyciągnąć młodzież do kościoła – jedną z nich jest właśnie kontrowersyjna akcja z Wojankiem.

Tajemnicza niespodzianka dla najwytrwalszych uczestników

Ks. Patryk Kruk zapowiedział także specjalną nagrodę dla tych, którzy pojawią się na większej niż osiem liczbie mszy. Szczegóły tej nagrody pozostają owiane tajemnicą. Kapłan tłumaczy to charakterem adwentu – jako czasu pełnego oczekiwania i niespodzianek. Być może to... jeszcze więcej Wojanków?

Źródło: TikTok, PAP

Zobacz też: Wiadomość od nauczycielki przyszła o świcie. Tak 1 zdaniem przekreśliła przyszłość mojej córki

Reklama
Reklama
Reklama