Reklama

To, co szczególnie w niej urzeka, to fakt, że mimo królewskiego splendoru, jest mądrą, ciepłą i troskliwą mamą. Księżna zbiera pochwały ze wszystkich stron, od wymagającej królowej Elżbiety, kochającego męża i uwielbiających ją Anglików. Nie minęło jeszcze 6 tygodni, jak na świat przyszło trzecie dziecko Kate i Williama – książe Louis, który ma już dwoje starszego rodzeństwa – 4-letniego George’a i 3-letnią Charlotte. Księżna ani na chwilę nie zwalnia.

Reklama

Co jest największą wartością w byciu mamą?

Kate nie kryje się ze swoimi emocjami, co z pewnością może się podobać Brytyjczykom przywykłym do raczej powściągliwych Windsorów. Ostatnio, przy okazji pełnienia obowiązków związanych z patronowaniem jednemu z brytyjskich hospicjów dziecięcych, księżna podzieliła się swoim przeżyciami związanymi z macierzyństwem. Napisała w tej sprawie list otwarty do Brytyjczyków.

Chodzi o proste rzeczy i docenienie zwykłych, codziennych chwil, których wartość i niezwykłość polega na tym, że dzielimy je z najbliższymi – mówi Kate. "Wspólne spędzanie czasu jest dla mnie największą wartością i moim głównym priorytetem jako mamy" – wyznaje księżna.

Zobacz też: Konkurs "Zabawy, które wywołują uśmiech!" Wygraj 1 z 30 zabawek dla dziecka​

Te słowa z pewnością mają szczególną wagę dla rodziców ciężko chorych dzieci. Kate uważa, że hospicja w życiu ciężko chorych małych pacjentów i ich rodzin, są bardzo ważnym miejscem, dającym nadzieję i pozwalającym zmierzyć się z trudną do zaakceptowania rzeczywistością naznaczoną nieuleczalną chorobą.

W parku jak zwyczajna rodzina

Zdjęcia przedstawiające 36-letnia księżną w towarzystwie swoich pociech są żywym dowodem na to, że Kate Middleton naprawdę spełnia się w tej roli i czerpie z niej ogromną frajdę. Chociaż jest świeżo upieczoną mamą swego najmłodszego synka i opieka nad niemowlęciem z pewnością pochłania większą część jej czasu, Kate zabrała w poniedziałek starsze dzieci – księcia George’a i księżniczkę Charlotte do parku w Houghton Horse Trials w Norfolk. Były lody i zabawa. Wyglądali jak zwyczajna, przeciętna brytyjska rodzina. Nie towarzyszyła im ochrona, a rodzina w tłumie innych zupełnie nie rzucała się w oczy. Księżna Kate miała na sobie niebieską sukienkę z paskiem w talii. Żeby było jej wygodniej, związała włosy. Córkę ubrała w krótką, różową kreację, a syna w zieloną koszulkę i krótkie spodenki.

Jak donoszą media książe George, jak pewnie wielu małych chłopczyków przechodzi okres fascynacji zawodem strażaka. Chłopiec jest wielkim fanem kreskówki "Strażak Sam". Ku jego wielkiej radości jedną z atrakcji pobytu w parku była możliwość obejrzenia i wejścia do środka wozu strażackiego. Mały książe był wniebowzięty.

W macierzyństwie nie chodzi o wielkie fajerwerki. Nauczmy się doceniać najprostsze sytuacje, codzienne chwile, pójście z dzieckiem do sklepu, odebranie go z przedszkola czy szkoły, poczytanie książki, przytulenie. Doceniajmy i celebrujmy te chwile. Zgodzicie się, że ogromna sympatia, jaką Brytyjczycy darzą Kate w dużej mierze wynika z tego, że jest właśnie taką mamą? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach.

Źródło: Glamour.pl, plotek

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama