Młody człowiek na wózku inwalidzkim to część nowego zestawu klocków LEGO, zaprezentowanego podczas targów zabawek Spielwarenmesse 2016 w Norymberdze (Niemcy). Znajdziemy tu 15 różnych figurek, m.in. dużego psa, który może być psem-przewodnikiem i tatę z dzieckiem w spacerówce. Ale to właśnie figurka poruszająca się na wózku jest absolutnym przełomem w historii klocków LEGO i efektem starań stowarzyszeń zrzeszających niepełnosprawne osoby.

Reklama
Promobricks/LEGO

Duński producent klocków znany jest z promowania różnorodności, do teraz jednak w zestawach jego zabawek można było znaleźć tylko jedną figurkę na wózku inwalidzkim: był nią stary człowiek. Organizacja Toy Like Me apelowała do LEGO o wprowadzenie figurki kogoś młodego, by pokazać milionom niepełnosprawnych dzieci, że wózek inwalidzki nie jest problemem dotykającym wyłącznie starych ludzi i że ich sytuacja nie jest wyjątkowa. Dzięki temu mogłyby poczuć się mniej osamotnione.

Prezentacja figurki chłopca na wózku inwalidzkim zbiegła się w czasie z wprowadzeniem na rynek przez firmę Mattel nowych lalek Barbie, które mają odzwierciedlać prawdziwe kobiece piękno – w różnych wymiarach i odcieniach skóry. O ile lalki Barbie doczekały się mnóstwa komentarzy ze strony mediów i użytkowników portali społecznościowych – i słusznie, bo z całego serca pochwalam promocję nieprzekłamanego wizerunku kobiecego ciała – o tyle o nowym zestawie LEGO dopiero zaczyna robić się głośno.

Promobricks/LEGO

A jest o czym mówić! Jedna maleńka figurka z plastiku wniesie wiele radości w życie milionów dzieci, pokazując im, że na świecie istnieje różnorodność, że wśród zdrowych dzieci żyją też dzieci niepełnosprawne, poruszające się na wózkach. Malutki kawałek plastiku, który pozwoli choć trochę odczarować rzeczywistość i pokazać wszystkim – tym na wózkach i tym bez niepełnosprawności – że wózek inwalidzki nie jest niczym dziwnym, nie powinien stygmatyzować ani wykluczać.

Dla dzieci, które nie chodzą o własnych siłach, ta figurka to naprawdę coś więcej, niż zabawka: to sygnał, że nie są niewidoczne, że świat je dostrzega. I to jest właśnie coś, co najbardziej ujmuje mnie w tym zestawie klocków: przestajemy wykluczać niepełnosprawne dzieci już na poziomie zabawek. To naprawdę nie do przecenienia dla budowania poczucia własnej wartości u dzieci niepełnosprawnych.

Zobacz także
Reklama

Jest jeszcze wiele do zrobienia w kwestii wyrównywania szans wszystkich dzieci i dorosłych, ale takie drobiazgi jak nowy zestaw LEGO i nowe lalki Barbie to mały krok ku normalności. A to mnie, jako matkę i orędowniczkę równych szans dla wszystkich, cieszy niezmiernie. Dziękuję i gratuluję!

Reklama
Reklama
Reklama