Mała Ania z „Warsaw Shore” pokazała brzuch po ciąży: „Mamo! Dziękuję za geny”
Anna Sowińska (wcześniej Aleksandrzak), uczestniczka pierwszej edycji kontrowersyjnego programu „Warsaw Shore”, cztery miesiące temu urodziła synka Natana. Celebrytka szczerze informuje fanów o swoim podejściu do ćwiczeń i odchudzania. Czy ma rację?
Mała Ania, mama Natana, chętnie dzieli się zdjęciami swojego synka. Ostatnio postanowiła wypowiedzieć się na temat swojej figury i pracy nad sylwetką. „Bardzo się cieszę, że wracam do swojej formy”, przyznaje. Fani są zachwyceni, ale co o tym sądzi celebrytka?
Ćwiczenia – tak, ale w granicach rozsądku
W jednym z ostatnich wpisów na Instagramie Mała Ania pierwszy raz pokazała swój brzuch po ciąży. Po kilku miesiącach od porodu celebrytka napisała: „Nie będę Wam wciskać kitów, że kilogramy tracę na siłowni, bo to nieprawda. Ostatnio dopiero odwiedziłam fizjoterapeutkę (…) i powoli zaczynam ćwiczyć brzuch. Mamo! Dziękuję za geny”.
Młode mamy, pamiętajcie, że „zrzucanie” kilogramów i powrót do sylwetki sprzed ciąży jest nie tylko kwestią indywidualną, ale, co słusznie zauważa Anna Sowińska, wymaga czasu.
Źródło: Instagram @malaa_official
Piszemy też o: