Ministerstwo Zdrowia przygotowuje kampanię „sprzyjającą płodności”, która ma za zadanie zwiększyć wśród Polaków świadomość dotyczącą prokreacji. Zostanie na nią przeznaczonych aż 2,7 milionów złotych! Będzie skierowana do kobiet i mężczyzn w wieku 18-45 lat. W jej ramach nagrane zostaną spoty radiowe i telewizyjne, ale kampania ma być prowadzona także nowocześnie, więc pojawi się i w mediach społecznościowych. Jak podaje gazetaprawna.pl konkurs wygrała firma, która przygotowywała kampanie medialne dla banków, reklamy groszku i kukurydzy czy też teledyski, m.in. dla Moniki Brodki.

Reklama

Zobacz: Urodziło Ci się dziecko? Posadź drzewo i wyślij nam zdjęcie!

Czynniki ryzyka wpływające na niepłodność

Jak czytamy na stronie internetowej Ministerstwa celem ogólnopolskiej kampanii jest zwiększenie świadomości osób w wieku prokreacyjnym na temat niepłodności – jej definicji, przyczyn, metod diagnozowania i sposobów jej leczenia w Polsce, jak również zwiększenie świadomości w zakresie czynników ryzyka wpływających na niepłodność (wiek, palenie tytoniu, alkohol, używki, nieprawidłowa dieta, otyłość, stosowanie antykoncepcji, zła kondycja psychiczna, choroby lub nieprawidłowości układu rozrodczego).

Kalendarzyk dni płodnych i czat z ekspertami

W ramach kampanii rozpisano też konkurs na stronę internetową, na której będzie można przeczytać informacje na temat tego, co należy robić, by zajść w ciążę, na niej m.in. pojawi się też interaktywny kalendarz dni płodnych. Przy okazji będzie można zadawać pytania ekspertom na czacie.

Zobacz: Kalendarz dni płodnych i niepłodnych!

Zobacz także

Plakaty ostrzegające przed kiłą

Oprócz portalu z kalendarzykiem dni płodnych mają pojawić się plakaty w komunikacji miejskiej, np. o chorobach wenerycznych z naciskiem na kiłę, która – jak czytamy na gazeta prawna.pl – staje się coraz bardziej niebezpieczna. W planach jest również stworzenie platformy e-learningowej, warsztatów i konferencji dla pracowników medycznych oraz przeznaczenie pieniędzy dla szpitali na diagnozowanie par, które bezskutecznie starają się o dziecko. Wybrano już 13 placówek – póki co nie zaczęły działać.

Pary borykające się z niepłodnością częściej się rozwodzą

Jak podaje w ogłoszeniu konkursowym Ministerstwo Zdrowia: „Rodzicielstwo jest niezwykle istotnym elementem roli społecznej, czynnikiem rozwoju oraz sposobem samorealizacji. Jest jednym z podstawowych czynników osiągnięcia szczęścia i sukcesu życiowego. Pary dotknięte niepłodnością znacznie częściej mają zaburzone relacje społeczne, w porównaniu do pełnych rodzin zwiększa się u nich ryzyko rozwodu, rozpadu związku, są bardziej narażone na depresję oraz inne zaburzenia psychiczne, co przekłada się również na relacje wżyciu zawodowym. Jest to poważny problem nie tylko poszczególnych par, ale także ogólnospołeczny i demograficzny.” To główne powody, dla których kampania dotycząca płodności powstaje.

W Polsce problem niepłodności dotyczy 1,5 mln par

Jak podaje Ministerstwo Zdrowia problem z zapłodnieniem u człowieka dotyczy około 20% społeczeństwa w wieku rozrodczym. W Polsce jest to około 1,5 mln par. O niepłodności mówimy w przypadku problemów z zajściem w ciążę po roku utrzymywania przez parę regularnych stosunków płciowych mających na celu spłodzenie potomstwa. Szacuje się, że przyczyny niepłodności są rozłożone równomiernie po stronie kobiet i mężczyzn. Czasami diagnozuje się ją u obojga partnerów. U około 20% par dotkniętych problemem niepłodności nie można ustalić jednoznacznej przyczyny niepłodności.

Informacje dotyczące tego jak zajść w ciążę i kalendarzyki płodności można już znaleźć w Internecie, czy tworzenie kolejnych podobnych treści i narzędzi to dobry pomysł waszym zdaniem? Nie lepiej przeznaczyć te pieniądze w całości dla szpitali i diagnozowanie par z zaburzeniami płodności?

Źródło: gazetaprawna.pl, mz.gov.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama