Monika Mrozowska była w czwartej ciąży, wczoraj urodziła synka. Aktorka już wcześniej mówiła, że termin porodu ma wyznaczony na 19 stycznia. Jak widać, wszystko przebiegło zgodnie z planem. Dumny tata pochwalił się na Instagramie zdjęciem małego Lucjana.

Reklama

Lucek jest już na świecie

Partner Moniki Mrozowskiej podzielił się na Instagramie swoim szczęściem i wstawił zdjęcie małego Lucka. Tata maluszka wyznał także, że czuje ogromną wdzięczność i spokój. Mężczyzna podziękował też Monice za wytrwałość i siłę.

Poród przez cesarskie cięcie

Monika zdecydowała się na poród przez cesarskie cięcie: „Jestem po trzech cesarskich cięciach, które nie były moim pomysłem, ale tak zadecydowali lekarze. Teraz mój poród również odbędzie się przez cesarskie cięcie. Daje mi to poczucie bezpieczeństwa, że będę dokładnie znała dzień i godzinę, kiedy się to odbędzie”.

Problemy przed porodem

Przed porodem pojawiły się nagłe problemy, ponieważ aktorka musiała zmienić szpital i lekarza. „Ciąża Moniki do tej pory była prowadzona przez lekarza, który pracuje w szpitalu, gdzie miała rodzić. Ale niedawno ten szpital przekształcono na covidowy i Monika musi teraz szukać nowego szpitala i nowego lekarza. Zatem ma stres tuż przed porodem” - zdradziła znajoma aktorki.

Źródło: Instagram, Jastrzabpost.pl

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama