Za 9 miesięcy czeka nas prawdziwy baby boom. Dlaczego? Eksperci wyjaśniają
Specjaliści okrzyknęli to zjawisko fenomenem naukowym i postanowili sprawdzić, dlaczego tak się dzieje? Co ciekawsze, powodów jest kilka!
Święta za nami i jak twierdzą specjaliści, za 9 miesięcy u wielu z nas pojawi się... dziecko. Niemożliwe? Statystyki nie kłamią! Różne zestawienia (w tym wyniki GUS) potwierdzają, że w ciągu roku najwięcej dzieci rodzi się właśnie we wrześniu.
Mapa urodzeń opublikowana przez Matta Stilesa w „The Daily Viz” pokazuje bardzo obrazowo, kiedy rodzi się najwięcej dzieci. Zgodnie z jego analizą najwięcej maluszków przychodzi na świat między 9 a 19 września.
Oznacza to, że maluszki te zostały poczęte właśnie w Boże Narodzenie (między 17 a 27 grudnia). Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ w żaden inny miesiąc nie płodzi się aż tylu dzieci, specjaliści postanowili przeanalizować ten fenomen naukowy i poznali odpowiedź!
Kochać się najlepiej zimą
Choć promienie słoneczne to przecież witamina D okazuje się, że to przyjemne ciepełko wcale nie sprzyja płodzeniu dzieci. Męskie nasienie ulega pogorszeniu właśnie w okresie letnim, co więcej podobnie dzieje się z pracą jajników, która jest słabsza i endometrium. Gdyby tego było mało, upał sprawia, że mamy mniej ochoty na seks. Natomiast zimą jest zupełnie odwrotnie. Jednak nie tylko o zmiany biologiczne chodzi.
Magiczna jemioła
W święta mamy lepszy nastrój, w końcu czas płynie wolniej i mamy więcej czasu dla siebie i swoich bliskich. To sprzyja bliskości, ale nie tylko o tę świąteczną aurę chodzi. Jak zapewniają specjaliści, sprawa jest znacznie bardziej złożona. Oczywiście przez to, że jest chłodniej, a czas płynie wolniej, mamy częściej ochotę na seks, co zwiększa prawdopodobieństwo zajścia w ciążę, ale przecież można się zabezpieczyć przed ciążą... jednak, jak wykazały badania, w okresie świątecznym znacznie częściej uprawiamy seks bez zabezpieczeń. Dlaczego? Jak zauważyli specjaliści z różnych krajów, dzieje się tak, gdyż w okresie świątecznym mamy ograniczony dostęp do usług. Zapewne w przedświątecznym szale na listę zakupów rzadko trafia antykoncepcja. W Boże Narodzenie ciężej dostać się do lekarza, znaleźć otwarty sklep czy aptekę... no, a potem magia świąt robi swoje.
Źródło: independent.co.uk
UWAGA: jeśli nie widzisz naszej galerii zakupowej, dodaj Babyonline.pl do białej listy w Adblock.
Zobacz także:
- Wskaźnik Pearla, czyli skuteczność antykoncepcji
- Owulacja – jak sprawdzić, kiedy ją masz
- Co ty wiesz o seksie? Quiz