Myślę, że się nie pomylę, jeśli napiszę, że każda z nas w swojej szafie ma przynajmniej jedną parę spodni dresowych i przynajmniej jedną sportową bluzę. Dla niektórych z nas jest to ubranie jedynie na siłownię, ale każda mama przyzna choćby skrycie, że to idealny ciuch w ciąży, po porodzie i z całą pewnością podczas opieki nad dzieckiem... ale czy wypada chodzić w desie? A może jest to „totalny obciach”? Na forach nie brakuje pytań od mam, które uwielbiają taki strój, ale trochę się wstydzą chodzić w nim każdego dnia. Co ciekawsze same sobie potrafimy wytknąć, że to „niestosowny strój.” Czy tak jest w rzeczywistości?

Reklama

Awantura o dres

Niedawno pojawiła się informacja, że Olga Frycz spodziewa się dziecka. Aktorka bardzo lubi sportowe stroje i jest wierna swojemu stylowi. Nawet jej brzuszkowa sesja zdjęciowa byłą w takim klimacie. Okazuje się jednak, że nie wszystkim się to podoba, a osoby obserwujące jej instagramowe konto krytykują ją za jej... styl.

„Raz na jakiś czas zdarza się tu komentarz, że wiecznie mam tę samą fryzurę i ŻE TO NIE JEST FAJNE ?albo, że ubieram się mało kobieco i, ŻE TO NIE JEST SEXI ?. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które tak jak ja lubią mieć kucioła na głowie i tak jak ja po mieście lubią sobie raz na jakiś czas polatać w dresie i z plecakiem.” napisała na swoim Instagramie.

Bo każda z nas jest „dresiarą”

Bez wątpienia stroje sportowe zostały zaprojektowane (jak sama nazwa wskazuje) do uprawiania sportu. Miękki materiał i luźny fason sprawiają, że ubrania te są niezwykle wygodne. Jednak każda z nas wie, że cudownie wskoczyć w dres nie tylko idąc na siłownię. Choć powinien być symbolem zdrowego trybu życia, niestety często kojarzony jest z zaniedbaniem, lenistwem, a nawet … obciachem. Choć trzeba przyznać, że dres jest ukochanym strojem matek, które na pewnym etapie swojego życia nie mają czasu dla siebie, a taki wybór jest najprostszy i najszybszy, to nie oznacza to, że jest wyborem złym.

Warto zauważyć, że w sklepach nie brakuje naprawdę stylowych dresów, a na pokazach mody czy w kolorowych magazynach pojawia się mnóstwo modowych inspiracji właśnie z dresem w roli głównej. Co ciekawsze, od jakiegoś czasu bardzo modne jest łącznie sportowych spodni z butami na wysokim obcasie. I choć mama w dresie i szpilkach, jakoś do mnie nie przemiana, to zgadzam się z Olga Frycz w 100proc., że czasem fajnie jest zrobić niedbały kucyk i wskoczyć w des. Wszakże opieka nad dzieckiem to sport ekstremalny.

Zobacz także

Źródło: Instagram

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama