W sobotę wieczorem na klatce schodowej jednego z bloków w Katowicach znaleziono 3-latka. Dziecko trafiło jeszcze tego samego dnia do placówki opiekuńczej. Po udostępnieniu wizerunku chłopca, cała Polska zaczęła szukać jego rodziców. Okazuje się, że matka celowo zostawiła dziecko bez opieki. Kobieta już wcześniej planowała oddać Dominika.

Reklama

Miał skrajne zachowania

Jak opowiada kobieta, która znalazła chłopca, dziecko wyglądało na biedne, ale zadbane. Z maluchem jednak nie było kontaktu, a jego zachowania były skrajne. Dziecko uderzało głową o ziemię, a także uderzało rączkami o głowę. Raz śmiało się, raz płakało. Miało też zielony balonik, który ssało i rzucało. Ta sama kobieta twierdzi, że widziała młodą kobietę i mężczyznę, którzy zostawili dziecko i uciekli z klatki schodowej. Bardzo pomocne w całej sprawie okazały się sygnały od osób, które po publikacji wizerunku odnalezionego chłopca zgłosiły się do Policji. To właśnie jedna z takich informacji pomogła w ustaleniu tożsamości dziecka. Policjanci dotarli do babci chłopca, która go rozpoznała. Okazuje się, że jej córka z dzieckiem od dłuższego czasu przebywa na Śląsku, a mały Dominik jest chory na autyzm. 27-letnia matka została zatrzymana w poniedziałek. Nie była w stanie wyjaśnić, dlaczego porzuciła synka. - Prawdopodobnie usłyszy zarzut z art. 160 kodeksu karnego, dotyczący narażenia dziecka na niebezpieczeństwo, w sytuacji zobowiązania do sprawowania nad nim opieki - mówi nadkom. Paweł Warchoł z katowickiej policji. Kobieta w momencie zatrzymania była trzeźwa, a po przesłuchaniu została przewieziona do policyjnego aresztu. Chłopiec jest w dobrej kondycji. Nie ma śladów przemocy fizycznej.

Dlaczego zostawiła synka na pastwę losu?

Kobieta prawdopodobnie pokłóciła się ze swoim partnerem. Była w trudnej sytuacji materialnej i nosiła się z zamiarem oddania chorego synka do ośrodka opiekuńczego, ostatecznie porzuciła go na klatce schodowej. O dalszym losie kobiety i dziecka zadecyduje sąd. Za ten czyn matce grozi do 5 lat więzienia.

mamotoja.pl/Adobe Stock

Przyczyny autyzmu nie są do końca znane. Mówi się, że za zaburzenie odpowiada połączony wpływ genów i środowiska. Od niedawna mówi się również o tym, że przyczyną autyzmu może być niedobór witaminy D u jego mamy podczas ciąży. Pierwsze objawy autyzmu ujawniają się już między 18. a 24. miesiącem życia dziecka. Objawy, które pojawiają się u kilkunastomiesięcznych dzieci, mogą mieć różne nasilenie. Dziecko nim dotknięte zwykle: izoluje się od otoczenia, sprawia wrażenie, jakby nie słyszało, co się do niego mówi, boi się nowych sytuacji, może mieć problemy z mówieniem, ma także skłonność do powtarzania niektórych zachowań, może chodzić na palcach albo kołysać się. Warto jednak wiedzieć, że wczesna diagnoza autyzmu daje dziecku szansę na lepszy rozwój, a w niektórych przypadkach – na całkowite pokonanie utrudniających życie objawów. Dzieci za autyzmem poddawane są terapii behawioralnej i treningowi umiejętności społecznych, ale fachowe wsparcie potrzebne jest również rodzicom autystycznego dziecka. Informacje na temat specjalistycznej pomocy możesz uzyskać w Krajowym Towarzystwie Autyzmu (ma oddziały w wielu miastach), Fundacji Synapsis w Warszawie.

Źródło: wp.pl, fakt.pl, RMF FM, slaska.policja.gov.pl

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama