Oto raport na temat mapy seksualnej Polek, przygotowany na zlecenie farmaceutycznej firmy Gedeon Richter - pokazuje, jak często uprawiamy seks oraz w jakim wieku jesteśmy najbardziej aktywne. Niestety pokazuje też drugie, mniej atrakcyjne oblicze naszych związków intymnych i tego, co im szkodzi. Zobacz, co jest największym wrogiem naszego seksu!

Reklama

Każdemu według potrzeb

96 procent Polek w wieku 18-65 lat deklaruje, że są aktywne seksualnie. Połowa badanych uprawia seks kilka lub kilkanaście razy w miesiącu. W tej materii niemal każdy "wynik" jest dobry, gdyż ilość seksu zależy od nas i od naszych potrzeb.

- Niektórzy uprawiają seks codziennie, inni raz w miesiącu, a jeszcze inni rzadziej i są zadowoleni. Pewne jest to, że popęd seksualny jest ważnym źródłem energii psychicznej, to "popęd życia" - komentuje seksuolog, specjalista ginekolog-położnik prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Z badania wynika, że zwykle zaczynamy życie płciowe w przedziale 17-20 lat (57 procent). Większość z nas (55 procent) ma w życiu więcej niż jednego partnera seksualnego. Najwięcej z nas miało ich od 2 do 3 (30 procent).

Młodość górą

Najbardziej zadowolone z życia seksualnego są najmłodsze kobiety, mające od 18 do 24 lata. W skali od 0 do 10 oceniają swoje pożycie na 7,4. Niestety, z wiekiem coraz mniej jesteśmy zadowolone. W grupie powyżej 55. roku życia większość kobiet wystawia swojemu seksowi 5,8 punktów.

Zobacz także

Zdaniem seksuolog może mieć to związek ze zmianami hormonalnymi, jakie zachodzą w organizmach kobiet i mężczyzn, w tym m.in. problemem suchości pochwy i zaburzeniami erekcji.

Stres zabija seks

Polki mogłyby czerpać z seksu więcej radości. Gdyby nie szereg barier, które je do niego zniechęcają. Najczęściej wymieniają:

  • zmęczenie;
  • stres;
  • złe samopoczucie;
  • złą atmosferę w związku;
  • kompleksy.

Spokojna głowa i brak bieżących problemów to warunek konieczny, aby mieć ochotę na seks. Aż 72 procent Polek wymienia zmęczenie, a 57 procent stres jako istotne czynniki zniechęcające do kochania się. Twierdzą, że seks w takich warunkach prawie nigdy nie jest dla nich fajny. Nie potrafią odłożyć na bok problemów i pójść do łóżka. W takiej sytuacji organizm funkcjonuje w trybie oszczędnego gospodarowania energią i wyłącza się na bodźce seksualne.

Próba łączenia obowiązków rodzinnych i zawodowych, ciągły pośpiech, chęć bycia najlepszą matką, żoną i pracownikiem to murowany stres w życiu kobiety. Nie jesteśmy w stanie pozbyć się go z naszego życia, ale możemy nauczyć się lepiej sobie z nim radzić. Jak? Może temu służyć np. jakakolwiek forma aktywności fizycznej, która sprawia ci przyjemność.

"Boli mnie głowa"

Aż 53 proc. Polek twierdzi, że ochotę na seks odbierają im problemy zdrowotne. - Mężczyźni dowcipkują często, że kobiety unikają współżycia, tłumacząc się bólem głowy, jednak z doświadczenia pracy w gabinecie wiem, że znacznie częściej przyczyną jest po prostu brak ochoty na seks oraz dyskomfort w czasie współżycia – mówi prof. Violetta Skrzypulec-Plinta. "po urodzeniu dziecka czy w okresie menopauzy obniżają libido.

U młodych mam przyczyną tego zjawiska jest wysoki poziom prolaktyny, a w okresie menopauzy obniżające się stężenie estrogenów we krwi. W efekcie zmniejsza się libido i częstość stosunków. Niestety, Polki rzadko sięgają po fachową pomoc. Z lekarzem lub seksuologiem konsultuje się tylko co dziesiąta z nich. Tymczasem można pomóc zaradzić przykrym dolegliwościom.

- Dobry lubrykant oraz środki nawilżające w postaci globulek lub kremów na bazie kwasu hialuronowego, które są dostępne bez recepty, zmniejszają dyskomfort w czasie współżycia. Lekarz może przepisać preparat estrogenowy w postaci kremu zawierający niskie dawki estrogenów i działający miejscowo na śluzówkę pochwy – tłumaczy seksuolog.

Wszystko zaczyna się w głowie

Polki przyznają, że ochota na seks zależy od atmosfery w związku. Pozytywne relacje z partnerem stanowią zachętę do zbliżenia. Aż 66 procent Polek przyznaje, że zwykle robią to pod wpływem zachęty partnera, albo wręcz, po to aby sprawić mu przyjemność. Dla 21 procent kobiet alkohol jest tym, co podsyca w nich chęć do seksu.

- Podstawą udanego seksu jest świadomość kobiety na temat funkcjonowania własnego ciała oraz własnych potrzeb i praw do ich zaspokajania na równi z partnerem – uważa Joanna Keszka, ekspertka w dziedzinie kobiecego seksu, redaktor naczelna portalu Barbarella.pl.

- Części Polek seks w ogóle nie kojarzy się z przyjemnością. Na początkowym etapie budowania intymnych relacji większość kobiet wykazuje entuzjazm w związku z rozpoczęciem współżycia z nowym partnerem, ale z czasem, kiedy w sypialni to zazwyczaj mężczyzna ma orgazm, a kobiet zostaje z niczym - ten entuzjazm powoli wygasa - podkreśliła Keszka.

Perfekcjonistki tracą

Polki przywiązują dużą wagę do swojego wyglądu i są wobec siebie zbyt wymagające. Do zbliżeń zniechęca je poczucie, że są brzydkie, zbyt grube. Szczególnie młode kobiety pomiędzy 25 a 34 rokiem życia, borykają się z problemem swojego wzrostu, wagi, oznak starzenia, zmian wyglądu związanych z ciążą. Tylko 44 procent kobiet jest zadowolonych ze swojego ciała i wyglądu.

- Warto sobie uświadomić, że wygląd nie jest w seksie sprawą pierwszoplanową - mówi Keszka. Radzi, aby zamiast skupiać się na obsesyjnym dążeniu do osiągnięcia perfekcyjnej sylwetki, poświęcić więcej uwagi na:

  • pielęgnowaniu bliskości w związku;
  • popracować nad poprawą komunikacji;
  • uczyć się otwartości na pragnienia partnera;
  • odważnie mówić o własnych potrzebach i fantazjach.

Raport "Seksualna mapa Polki" powstał na podstawie badania, które przeprowadzono w lutym 2019 roku przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy Gedeon Richter Sp z o.o. Wzięło w nim udział 1043 Polki w wieku 18-65 lat, były wśród nich mieszkanki dużych, jak małych miast oraz wsi.

Reklama

Źródło: materiały prasowe Gedeon Richter

Reklama
Reklama
Reklama