Reklama

Każda mama wie, że macierzyństwo i opieka nad maluszkiem nie jest łatwym zadaniem, ale nie zawsze się do tego głośno przyznajemy. Czy kieruje nami lęk przed okazywaniem słabości? Szczególnie w przypadku sławnych mam obraz macierzyństwa często jest wyidealizowany. Obserwując profile gwiazd można mieć wrażenie, że bycie mamą to banał. Na szczęście coraz więcej celebrytek pokazuje, że tak wcale nie jest. Serena Williams jest bez wątpienia waleczną sportsmenką i mistrzynią, jednak każdego dnia boryka się z takimi samymi zmartwieniami, jak każda mama i po raz kolejny nie wstydzi do tego przyznać publicznie.

Reklama

Co robić, gdy nic nie działa?

We wrześniu na świat przyszła mała Alexis Olympia, a jej mama nie stroni od mediów społecznościowych. Początkowo tenisistka wrzuciła do sieci uroczy filmik relacjonujący przebieg ciąży i rozczuliła swoich fanów. Chętnie dzieli się także zdjęciami dziewczynki także po porodzie. Alexis Olympia ma nawet własny profil na Instagramie, który ma aż 170 tysiące obserwujących!

Na Instagrmaie i Twitterze Sereny nie brakuje uroczych anegdot i słodkich zdjęć malutkiej dziewczynki, ale pojawiają się także posty dotyczące rozterek młodej mamy. Tenisistka pytała choćby o to, jak długo karmić piersią i jakie są doświadczenia innych mam w tym obszarze. Teraz załamana prosi kolejny raz o radę. Tenisistka wyznała, że Alexis Olympia ząbkuje i nic nie pomaga. Łamie jej to serce. Serena widzi, jak cierpi jej dziecko, ciężko je uspokoić i uśpić. Nie wie jak pomóc maluszkowi (i sobie). Brzmi znajomo?

Sztab niań? Nie dziękuję!

Wielu celebrytkom, które pokazują uśmiechnięte dzieci na Instagramie w ślicznych ubrankach, szybko wracające do formy i pracy zarzuca się, że mają sztab niań i nie wiedzą, czym jest prawdziwe macierzyństwo. Serena pokazuje, że nie zawsze tak musi być. Jest matką, jak każda inna kobieta i wysyła bardzo ważną wiadomość do młodych mam.

Zmęczenie, problemy, zwątpienie, bezsilność czy strach to jest coś, co może się pojawić, ale wiele kobiet nie prosi o pomoc. Wszem otaczające nas idealne matki sprawiają, że trochę głupio się przyznać, że czegoś się nie wie lub że coś jest nie tak. Tymczasem to żaden wstyd! Każdej z nas czasem brakuje sił czy pomysłów. Internautki, nie tylko uspokoiły Serenę, ale podzieliły się swoimi sposobami na bolące ząbki. Choć na rady z sieci często trzeba uważać, to bez wątpienia wparcie okazane przez inne mamy może zdziałać cuda. Poczucie, że nie jest się samemu, jest czymś, czego potrzebuje każda mama.

Źródło: theguardian.com

A jak było u Was, pytałybyście inne mamy o rady? Napiszcie w komentarzach.

UWAGA: jeśli nie widzisz naszej galerii zakupowej, dodaj Babyonline.pl do białej listy w Adblock.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama