Śmigłowiec LPR zabrał do szpitala roczne dziecko poparzone kawą
Do zdarzenia doszło w Rydułtowach na osiedlu Orłowiec. Chłopczyk poparzył się kawą, zostało wezwane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W czwartek (11.08.2022 r.) w jednym z mieszkań na osiedlu Orłowiec doszło do wypadku, podczas którego dziecko poparzyło się kawą. Obrażenia były na tyle silne, że zostało wezwane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Akcja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Ze względu na rodzaj oparzeń oraz stan maluszka została podjęta decyzja o wezwaniu śmigłowca ratowniczego, który mógł w bardzo szybkim czasie przetransportować dziecko do specjalistycznego szpitala.
Lądowisko zabezpieczyli strażacy z Rydułtów, pomogli także przetransportować dziecko do śmigłowca. W całej akcji udział brała również policja oraz pogotowie ratunkowe.
Stan rocznego chłopczyka
Dziecko trafiło do szpitala w Katowicach. Chłopczyk w wyniku poparzenia odniósł obrażenia brzucha, pleców, ręki.
W rozmowie z radiem 90 rzecznik wodzisławskiej policji Patryk Błasik powiedział, że był to nieszczęśliwy wypadek: maluch przez przypadek wylał na siebie kubek z kawą.
Uwaga! Rodzice małych dzieci muszą mieć oczy dookoła głowy, a gorące napoje (kawa, herbata, itp.) nie powinny nigdy znajdować się w zasięgu rączek dziecka, ponieważ może to mieć tragiczne skutki.
Źródło: www.nowiny.pl, radio90.pl
Piszemy też o: