Kontrowersyjna smycz dla dzieci to dla niektórych upokarzanie i odczłowieczanie dziecka. Czy aby na pewno? Są i tacy, którzy szybko zmieniają zdanie, gdy tylko... zostają rodzicami.

Reklama

Mama uwiązała dziecko na smyczy

W sieci pojawił się wiele mówiący filmik: widać na nim, jak mama idzie krok w krok za biegnącym dzieckiem. Maluch ma mniej więcej półtora roku i porusza się dość szybko tuż przy krawężniku i ulicy. Jest bez smyczy, ale... na kolejnym ujęciu rodzic trzyma już chłopca na specjalnej uprzęży. Dziecko jest pod kontrolą, nie wybiegnie gwałtownie na ulicę i nie grozi mu choćby potrącenie przez samochód.

Autorka nagrania napisała, że zanim została mamą, miała jasno sprecyzowaną opinię na temat smyczy – to gadżet dla psów, nie dla ludzi! Jak wiele zmienia się jednak, gdy samemu trzeba zadbać o bezpieczeństwo własnego maluszka? Teraz ta mama uwielbia dziecięcą smycz, a jej dziecko może beztrosko biegać. Oczywiście – tylko na tyle daleko, na ile starczy smyczy...

Popieramy! Każdy rodzic najlepiej wie, jak zatroszczyć się o swoje dziecko.

Piszemy też o:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama