Lacey Barratt jest fotografką i wychowuje pięcioro dzieci. Zdjęcie, które opublikowała na Facebooku, poruszyło setki kobiet.

Reklama

"Nadaję się tylko do rodzenia dzieci"

"Wysłałam to zdjęcie przyjaciółce. Napisała, że jest naprawdę mocne i zapytała, jak się czuję. Czułam się dobrze, dopóki nie zapytała, czy czuję się dobrze. Spojrzałam na to zdjęcie jeszcze raz. Zobaczyłam moją duszę. Na tym zdjęciu. Rozpłakałam się. Nie chciałam już na to patrzeć. Zobaczyłam kobietę stojącą obok afirmacyjnych chorągiewek, mniej niż 24 godziny po porodzie. Nie była szczęśliwa. Zobaczyłam kobietę, która czuła, że po czterech porodach w ciągu pięciu lat i wychowywaniu piątki dzieci, to było jej pracą. Jakby nie nadawała się do niczego innego, tylko do rodzenia dzieci" – napisała Lacey. Spójrzcie na to zdjęcie. Widzicie to samo, co ona?

"Nie było tam żadnego przywiązania. Wyglądało to tak, jakby ktoś włożył mi dziecko w ramiona. Kiedy na to patrzę, nie czuję żadnego ciepła. Później przyszło poczucie winy. Czułam się słaba i wrażliwa. Nie wiedziałam, czy chcę się podzielić tym zdjęciem. Nie minęły nawet trzy dni, a ja zamknęłam się w pokoju i płakałam. Miałam naprawdę wspaniały poród. Mam grupę kobiet, które uwielbiam i które nie oceniają... wcale. Wiem, że to normalne" – dodała Lacey.

Uczucie osamotnienia, które odczuwają kobiety po porodzie, może być bolesne, ale również motywujące do działania. Przede wszystkim, to uczucie jest zupełnie normalne. Lacey wspiera inne mamy i próbuje im pokazać, że, nawet jeśli czują się samotne, nie są same.

Zobacz także

Według nas zdjęcie Lacey jest zachwycające. Wyraz jej twarzy wyraża więcej niż słowa...

Czytaj także: To uczucie łączy wszystkie mamy!

Reklama

Źródło: Facebook

Reklama
Reklama
Reklama