Kiedy ruszyły zdjęcia do "Titanica" w 1996 roku filmowa Cora - Alexandrea Owens miała zaledwie 8 lat. Trafiła do filmu przez zwyczajny casting i dzięki swojemu podobieństwu do dziewczynki, która naprawdę zginęła podczas katastrofy statku. Dorosła Alexa Owens-Sarno ma dzisiaj 29 lat i jest aktorką oraz pisarką, choć bez spektakularnych sukcesów. Wyszła za mąż i urodziła dziecko. Nadal miło wspomina czasy „Titanica” i często do nich wraca na swoich profilach społecznościowych.

Reklama

I nic w tym dziwnego, takie wydarzenie w życiu zdarza się niezwykle rzadko. Nie wspominając już o pracy z tak świetnymi aktorami i filmowcami, co dla aktorki ma z pewnością wyjątkowe znaczenie. Minęło już 20 lat (!), a ludzie nadal ją rozpoznają na ulicy. Jak sama zresztą opowiada w wywiadach:

W ciągu ostatnich kilku lat zdarzyło się parę osób, które mnie rozpoznały. Poszłam na przykład ostatnio do baru z przyjaciółmi, przybyła nasza kelnerka, złożyliśmy zamówienie, a kiedy wróciła z napojami powiedziała: „Mam bardzo dziwne pytanie do Pani”. Tak, zapytała mnie czy grałam w „Titanicu” i wypaliła do mnie „Miałam ochotę wstać i po prostu powiedzieć 'Jesteś moją najlepszą dziewczyną, Cora', ale nie chciałam wypaść na totalną idiotkę”.

Jak dzisiaj wygląda dziewczynka, która tańczyła z Jackiem Dawsonem?

Dzisiaj mała Cora, która ciągnęła za spodnie Jacka Dawsona i tańczyła z nim na Titanicu wygląda tak:

To szokujące zdjęcie Alex pochodzi oczywiście z... planu zdjęciowego ;) Na co dzień wygląda odrobinę mniej ekstrawagancko:

Zobacz także

Jaki był Leonardo DiCaprio na planie "Titanica"?

Jak Alex wspomina Leonardo DiCaprio z planu zdjęciowego? Był (jakżeby inaczej!) niesamowicie uroczy dla debiutującej trzecioklasistki. Między scenami Leo zamawiał dla niej masło orzechowe i kanapki z galaretką, tańczył wokół kamery by ją rozśmieszyć i podobno był rewelacyjnym tancerzem.

Dziewczynka próbowała kontynuować tę znajomość już po zakończeniu zdjęć do filmu zapraszając Leo na wspólne helloweenowe zabawy, niestety Leonardo wymówił się, delikatnie mówiąc, natłokiem obowiązków. Choć to mogło być prawdą przecież.

Pamiętacie tę scenę z Alex i Leonardo DiCaprio w “Titanicu”? Lubicie ten film?

Reklama

Źródło: Instagram/alexowenssarno, moviepilot.com, scribol.com, buzzfeed.com, fashionstylemag.com, youtube.com/GVK1viral Videos

Reklama
Reklama
Reklama