Tragedia pod Łodzią: 3-letni chłopiec został zgnieciony przez bramę przesuwną
Do tragedii doszło na terenie jednego z domów w Nowej Gadce. 3-latek najprawdopodobniej biegał za psem, gdy nagle przygniotła go automatyczna brama przesuwna.
Na miejsce tragedii wezwano policję, strażaków oraz ratowników. Strażacy uwolnili dziecko za pomocą narzędzi hydraulicznych. „25.09.22 o godz. 11:56 zostaliśmy zadysponowani do przygniecionego 3-latka przez bramę w Nowej Gadce. Po dojeździe na miejsce nikt z nas nie spodziewał się takiego widoku... Zastaliśmy uwięzione dziecko pomiędzy bramą a ogrodzeniem. Niezbędne okazało się użycie narzędzi hydraulicznych, by wydostać osobę poszkodowaną. Następnie rozpoczęto Resuscytacje Krążeniowo Oddechową. Chłopiec w ciężkim stanie został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do ICZMP w Łodzi” – czytamy na Facebooku OSP w Woli Zaradzyńskiej.
Mimo natychmiastowej pomocy, dziecko zmarło
Dziecko zostało natychmiastowo przetransportowane do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Niestety, obrażenia wewnętrzne były tak rozległe, że chłopca nie udało się uratować. Pabianicka policja wyjaśnia okoliczności tragedii. „To był prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek. Chłopiec w stanie krytycznym trafił do szpitala, niestety zmarł. Jak ustaliliśmy, opiekunowie w chwili zdarzenia byli trzeźwi” – informuje kom. Aneta Sobieraj z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Źródło: dzienniklodzki.pl
Piszemy także o:
- Przedszkolanka przyłapana na biciu 5-letniego chłopca. Wszystko zarejestrowały kamery
- 1 października zaczyna obowiązywać tzw. rejestr ciąż. Za brak wpisu kar nie ma. Na razie?
- „Teściowa przez telefon dyktuje synkowi, co nasze dzieci powinny jeść i o której kłaść się spać. A on jej słucha” [LIST DO REDAKCJI]