W dobie instagramowego, wygładzonego piękna to, ile kobieta przytyła w tym czasie, jest nie tyle dowodem prawidłowego przebiegu ciąży, co miarą jej atrakcyjności. Zachwycamy się instamamami, które na fotografiach umieszczonych w sieci wyglądają tak szczupło, że można nawet zastanawiać się, czy aby na pewno ich ciążowe brzuchy są prawdziwe. Biedne kobiety, które nie potrafią sprostać takim wymaganiom! Badania pokazały, że z tego powodu większość przyszłych mam wstydzi się swojej wagi.

Reklama

Powiedz, ile ważysz?

Ciało kobiety w ciąży zmienia się, rośnie, tak aby zrobić miejsce dla rozwijającego się dziecka. Tak więc przybieranie na wadze w tym okresie jest naturalnym procesem fizjologicznym.

Z artykułów opublikowanych przez asystentkę profesora psychologii w amerykańskim Worcester Polytechnic Institute, Angelę Incollingo Rodriguez, wynika, że aż 65 procent kobiet w ciąży z powodu swojej wagi doświadczyło napiętnowania zarówno w trakcie jej trwania, jak i po porodzie. W tym celu przebadano 501 kobiet, z których 143 było w drugim lub trzecim trymestrze ciąży i 358, które urodziły w ciągu roku poprzedzającego analizę.

Kobiety słyszały nieprzyjemne komentarze co do swojej wagi najczęściej od członków rodziny i przyjaciół. Swoją „cegiełkę" dokładają do tego media, nieznajomi, obsługa sklepowa. Kobiety skarżyły się np. na takie słowa: „Nie powinnaś próbować zajść w ciążę, ponieważ jesteś za gruba".

Słowa, które ranią matkę i dziecko

Zdaniem Incollingo Rodriguez takie traktowanie kobiet w ciąży i po porodzie odbija się na ich stanie zdrowia. Może prowadzić do zwiększonego ryzyka wystąpienia objawów depresyjnych, niezdrowych zachowań żywieniowych i stresu - opisała naukowczyni w czasopiśmie Social Science & Medicine. W dalszej konsekwencji wpływa to też na dziecko.

Zobacz także

Badania wykazały, że stres w ciąży może prowadzić do zaburzeń poznawczych, uczenia się, zdrowia, a nawet problemów behawioralnych u dziecka. Może również wpływać na relacje matka-dziecko, utrudniając kobietom karmienie piersią i zaburzając więź między matką a dzieckiem - przestrzega naukowczyni.

Tolerancja dla ciężarnej

Co więc możemy z tym zrobić? Zdaniem Incollingo Rodriguez trzeba prowadzić jeszcze większą akcję uwrażliwiania otoczenia ciężarnej kobiety na jej potrzeby. Chodzi o to, aby rodzina, przyjaciele, ale też pracownicy służby zdrowia w większym stopniu akceptowali wygląd przyszłej mamy. Ważne też, aby wspierać akcje społeczne m.in. prowadzone przez znane osoby publiczne na rzez większej tolerancji wobec „dodatkowych pociążowych kilogramów".

- Istnieją już znane gwiazdy, takie jak na przykład modelka Chrissy Teigen (żona piosenkarza Johna Legenda - przyp. red.), które celebrują swoje zdrowe ciała, pełniejsze po urodzeniu dziecka - powiedziała Incollingo Rodriguez. - To jest pozytywne przesłanie i nasz cel - zdrowa mama, zdrowe dziecko, zdrowe relacje - powiedziała naukowczyni.

To ważny głos w dyskusji na temat stosunku do kobiecego ciała. We współczesnej kulturze gloryfikującej piękno, bardzo często nie ma zrozumienia dla ciężarnych kształtów. Badania pokazują, że jest to niezwykle szkodliwe dla przyszłych mam. Dlatego właśnie piszemy o tym i apelujemy o większą tolerancję.

Napiszcie w komentarzach, czy będąc w ciąży, słyszałyście uwagi na temat tego, jak wyglądacie. Czy ktoś wytknął wam ciążowe kilogramy? A może miałyście wsparcie?

Źródło: thebump.com

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama