Jednym z najstarszych i najważniejszych wynalazków w historii ludzkości jest koło. Wymyślono je ponad 5500 lat temu w starożytnej Mezopotamii. Od tego czasu świat zmienił się nie do poznania. Prawdziwa rewolucja nastąpiła jednak w ciągu ostatnich 100 lat. Oto wynalazki, dzięki którym nasze życie stało się łatwiejsze i przyjemniejsze.

Reklama

Historia pewnej Frani
Zaledwie 60 lat temu większość z nas skazana była tylko na ręczne pranie. Pierwsza pralka pojawiła się wprawdzie już w 1851 roku, ale że miała silnik parowy i korbę – nie zrobiła furory. Złoty wiek pralek zaczął się wraz z wynalezieniem modeli wirnikowych (z silnikiem elektrycznym). Polską reprezentantką tej kategorii była Frania (produkowana jest zresztą do dziś, cena ok. 400 zł). W 1965 roku przebojem wszedł na rynek Superautomat firmy Polar. Ta w pełni automatyczna pralka miała bęben o pojemności 5 kg i pobierała 90 litrów wody.
Rada na dziś: Wybierz oszczędny model pralki. Nowoczesne automaty zużywają od 40 do 60 litrów wody. Potrafią też dostosować pobór energii i wody do ciężaru wsadu.

Zastawa w kąpieli
Prototyp zmywarki wymyśliła Amerykanka, Josephine Cochrane. Josephine nie chodziło o to, by oszczędzać czas czy swoje dłonie – była bogata, więc w sprzątaniu wyręczał ją sztab ludzi. Po co więc stworzyła zmywarkę? Bo bała się, że służba zniszczy jej drogocenną porcelanę!
Rada na dziś: Stań się wygodnicka, a… będziesz bogatsza i zdrowsza. Do pozmywania 12 kompletów naczyń zmywarka potrzebuje ok. 15 l wody. Myjąc taką górę talerzy i szklanek ręcznie, zużywasz ponad 30 litrów wody. Niszczysz przy okazji dłonie i pomagasz przetrwać mikrobom. Zmywarka podgrzewa wodę nawet do 75 stopni Celsjusza – to dla zarazków zabójcza łaźnia. Zmywając ręcznie, ustawiasz temperaturę wody na maksymalnie 40 stopni (kiedy jest bardziej gorąca, parzy!).

Telefony, telefony…
Bez komórki, jak bez ręki. Powiedzenie to nabrało sensu dopiero w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Wprawdzie pierwszy bezprzewodowy telefon (Ericsson) pojawił się już 1956 roku, ale ponieważ ważył 40 kg i był wielkości walizki – nie zrobił furory. Pierwsza prawdziwa komórka (Motorola Dyna TAC) weszła do sprzedaży w 1983 roku. Miała rozmiar cegły i baterię, która wystarczała tylko na pół godziny rozmowy.
Rada na dziś: Z badań zleconych przez operatorów komórkowych wynika, że… długie wieczorne rozmowy przez komórkę mogą powodować zaburzenia snu. O ile nie mamy nic pilnego do powiedzenia, lepiej przełożyć rozmowę na następny dzień.

Z pewną nieśmiałością
Ze skrzydełkami lub bez, cienkie, superchłonne, a nawet pachnące… Długo można by wymieniać cechy nowoczesnych podpasek. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze 20 lat temu temat ten należał do tabu. Polacy oswoili się z nim dopiero po serii reklam, w których Kasia Niekrasz i Anna Patrycy z „pewną taką nieśmiałością” opisywały zalety Always.
Rada na dziś: Oprócz zwykłych podpasek można kupić także takie do zadań specjalnych, np. niearomatyzowane i wolne od lateksu – dla alergików, bardzo duże – idealne po porodzie, nasączone ekstraktem z ziół (np. zielonej herbaty) – dla kobiet ze skłonnością do infekcji.Uwaga! Podczas krwawienia zużywa się średnio 5–6 podpasek na dobę. Jeśli potrzebujesz większej ilości, oznacza to, że masz obfite miesiączki i powinnaś się skontaktować z ginekologiem.
[CMS_PAGE_BREAK]
Bocian kontrolowany
Fakt, że kobieta jest płodna tylko przez kilka dni w miesiącu, odkryto dopiero w 1929 roku. 21 lat później lat w USA rozpoczęły się badania nad antykoncepcją hormonalną. Gdy w 1960 roku do aptek trafiła pigułka antykoncepcyjna, ogłoszono ją wynalazkiem wszechczasów. Nic dziwnego, bo lęk przed nieplanowaną ciążą nawet dzisiaj spędza sen z powiek wielu kobietom – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Janssen Cilag. Jako powód zestresowania wymienia go 16 procent Polek.
Rada na dziś: Skuteczność antykoncepcji określa się w skali Pearla, podaje ona liczbę ciąż wśród 100 kobiet stosujących daną metodę. Najniższy wskaźnik (od 0,1 do 0,6) ma antykoncepcja hormonalna (plastry, pigułki, zastrzyki i spiralka z hormonami). Jedyne, co jest od niej skuteczniejsze, to… seksualna wstrzemięźliwość.

Zobacz także

Niezbędnik mamy
Zamiast pitrasić maleńki obiad dla dziecka, możemy po prostu sięgnąć po odpowiedni słoiczek. W Polsce luksus taki dostępny jest od 1962 roku – to wtedy pojawiły się kaszki i konserwy BoboVita. Od tego czasu asortyment zwiększył się wielokrotnie. Przystępna stała się też cena. Gotowe danie można kupić za parę złotych. Poza zasięgiem naszych portfeli znajduje się jedynie… namalowana przez Andy’ego Warhola puszka zupy Campbella. Jej wartość opiewa na prawie 12 milionów dolarów!
Rada na dziś: Nie daj się zwieść pozorom. Nie każde danie, na którego opakowaniu umieszczono postać z bajki czy twarz bobasa, nadaje się dla dzieci. Aby wybrać naprawdę zdrowe jedzenie, szukaj produktów, które otrzymały rekomendacje i atesty np. Instytutu Matki i Dziecka.

Pielucha dla malucha
W 1961 roku firma Procter & Gamble wprowadziła na rynek pierwsze pieluszki jednorazowe – Pampers. Wcześniej trzeba było prać tony wielorazówek z tetry lub flaneli.
Rada na dziś: Wybierając pampersy, bierze się pod uwagę płeć i wagę dziecka. Najnowsze pieluszki można dopasować także do aktywności malca. Jeśli zaczął już raczkować lub chodzić, warto wybrać pampersy o elastycznych boczkach – dzięki nim pieluszka dobrze się trzyma i nie krępuje ruchów ciała.

Reklama

DOM PRZYSZŁOŚCI
Denerwuje cię widok za oknem? W przyszłości będziesz go mogła zmienić na… pasujący do nastroju pejzaż! Będzie to możliwe dzięki szybom, które działają jak telewizyjny ekran. Na tym nie koniec. Naukowcy ciągle pracują nad wynalezieniem kolejnych domowych udogodnień.
1. Lodówka sama zrobi zakupy. W inteligentnym domu przyszłości większość sprzętów podłączonych będzie do Internetu. Jeśli w lodówce zabraknie np. mleka, zostanie wysłany sygnał do sklepu, że składasz na nie zamówienie. Dostawca przywiezie ci sprawunki, a płatność zostanie ściągnięta z twojego konta.
2. Badanie na zawołanie. Toaleta, która mierzy poziom cukru, materac kontrolujący rytm oddechu, dywan, który włącza alarm, gdy ktoś na niego upadnie – to wynalazki, które już wymyślono. Może w przyszłości trafią także do naszych domów.
3. Przyjaciel czy wróg? Gdy ktoś zapuka do twoich drzwi, zamontowana w nich kamera przekaże obraz do komputera. Ten zaś porówna twarz gościa ze zdjęciami twoich znajomych.

Reklama
Reklama
Reklama