Do zdarzenia doszło w niedzielę, 7 maja, w Caldes de Malavella w Hiszpanii. Grupa dzieci bawiła się w dmuchanym zamku w ogrodzie restauracji. Według relacji świadków, zamek wybuchł.

Reklama

Zabawa w dmuchanym zamku może być niebezpieczna

Dzieci w wieku od 3 do 11 lat bawiły się w zamku w ogrodzie restauracji. Według hiszpańskiego dziennika "El Pais" dmuchany zamek był słabo przytwierdzony do podłoża i został porwany przez wiatr. Uniósł się kilka metrów nad ziemię. Gdy zaczął spadać, dzieci zaczęły z niego wypadać. W wypadku zginęła 6-letnia dziewczynka. Sześcioro pozostałych dzieci trafiło do szpitala, w tym dwie dziewczynki w ciężkim stanie. Mimo podejrzeń, że doszło do eksplozji, policja wykluczyła taką możliwość.

Policja ustaliła, że właściciel restauracji, Jaume Matas, nie miał pozwolenia na postawienie zamku przy restauracji. Według burmistrza Caldes de Malavella, Matas powinien wystąpić o oficjalne pozwolenie i okazać certyfikat sprawności technicznej konstrukcji.

Uważaj na swoje dziecko!

Weekend majowy już za nami, jednak wielkimi krokami zbliżają się wakacje i letnie wyjazdy z całą rodziną. Dmuchane zamki to jedne z ulubionych dziecięcych atrakcji. Zanim pozwolicie swoim dzieciom na taką zabawę, upewnijcie się, że zamek jest odpowiednio przymocowany i jego właściciel ma pozwolenie na jego montaż.

Czy wasze dzieci bawiły się kiedyś w takim zamku?

Zobacz także

Zobacz także: Dzieci uwielbiają się tym bawić. Nie wiedzą, że to niebezpieczne!

Reklama

Źródło: onet.pl, tvn24.pl

Reklama
Reklama
Reklama