Reklama

Internet aż huczy od komentarzy na temat zdjęć rosyjskiej fotografki.

Reklama

Chernyavsky Anastasia od dziecka przejawiała zamiłowania do sztuki. Choć z wykształcenia jest muzykiem, obecnie zajmuje się fotografią. Jednym z jej dzieł jest "Projekt Ciąża", który w ostatnich dniach wywołał takie zamieszanie. Artystka uwieczniała na fotografiach każdy tydzień jej ostatniej ciąży. Nie było by w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie to, że na zdjęciach jest ona naga w towarzystwie swoich dwóch młodszych córek oraz męża.

Chernyavsky podzieliła się swoją twórczością na Facebooku. Ten popularny serwis społecznościowy, na którym nie raz znajdują się treści np. propagujące nienawiść wobec kobiet, okazał się bezwzględny w stosunku do dzieła artystki, które zostało ocenzurowane za naruszenie norm.

Internauci podzielili się na zwolenników i przeciwników nie tylko samych zdjęć fotografki, stworzyły się również dwa skrajne obozy wobec zachowania Facebooka względem Chernyavsky.

W komentarzach możemy przeczytać powtarzające się pytanie, jak długo będziemy się zastanawiać, czy naturalne rzeczy są normalne?

Artystka mówi, że chciała poprzez swoje zdjęcia pokazać, jak żyje kobieta w ciąży, co czuje. Czasem jest to błogi spokój, ale często macierzyństwo wiąże się też z bólem (np. obolałe piersi), trudem i niepewnością. Oczywiście kobieta w ciąży jest szczęśliwa oczekując na cud narodzin, ale stan też mocno wpływa na zmiany fizyczne i psychiczne i warto o tym głośno mówić.

Zobacz zdjęcie, które Facebook ocenzurował >>

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama