Zostawiła w aucie roczne dziecko i poszła na zakupy. Uważa, że nic się nie stało
Zdaniem kobiety niemowlę w zamkniętym samochodzie było bezpieczne. Na szczęście, czujny klient galerii handlowej zauważył dziecko bez opieki i wezwał policję.
Jak poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski, w środę podczas kontroli w jednej z galerii handlowych na Przymorzu do policjantów podszedł mężczyzna i poinformował, że w jednym z samochodów zauważył małe dziecko pozostawione bez opieki. Patrol natychmiast zlokalizował samochód. Za pomocą ochrony galerii wezwał właściciela auta.
Nic się nie stało?
Kobieta zjawiła się przy samochodzie dopiero po 20 minutach, była zdziwiona całą sytuacją. 50-latka udała się na zakupy, zostawiając roczną dziewczynkę bez opieki w samochodzie. Maluch podczas jej nieobecności oglądał bajki na telefonie. Kobieta próbowała przekonać policjantów, że nic się nie stało. Jej zdaniem cała sytuacja nie stwarzała zagrożenia dla zdrowia i życia dziecka i wystarczy pouczenie.
Kobieta została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 zł, sprawą zajmie się także sąd rodzinny. Kobieta jest dla dziecka opieką zastępczą. Policja podkreśla, że tym razem na szczęście nic się nie stało, jednak pozostawienie rocznego dziecka bez opieki w samochodzie mogło doprowadzić do nieszczęścia.
Nie zostawiaj dziecka bez opieki!
Policja apeluje, by nigdy nie zostawiać dziecka bez opieki niezależnie od jego wieku oraz pory roku. Odpowiedzialność za tego typu zachowanie rodzica lub opiekuna, nawet jeżeli nie przyniesie negatywnych skutków, w najlepszym przypadku skończy się mandatem. W sytuacji, gdy dziecku stanie się krzywda, wówczas możemy mieć do czynienia z przestępstwem, za które grozi kara 5 lat więzienia. Dodatkowo o każdej takiej sytuacji powiadomiony zostanie sąd rodzinny. Jednak nie o taryfikator chodzi. Nigdy nie zapominajmy, że przecież chodzi o zdrowie i życie dziecka!
Źródło: onet.pl
Zobacz także: