Reklama

Zmysł dotyku pozwala poznawać świat – jego formę, strukturę. Małemu człowiekowi ułatwia też odczytywanie emocji, budowanie więzi i relacji. Co jednak, jeśli dziecko nie lubi, gdy rodzic czule dotyka go po policzku lub reaguje płaczem na przytulanie? Jak rozmawiać z dzieckiem o świadomości własnego ciała? Na pytania rodziców odpowiedziała Dorota Zawadzka.

Reklama

Dotyk jest potrzebny na każdym etapie naszego życia – zaczęła psycholożka. Jest ważny od pierwszego momentu, stąd dziecko po narodzinach kładzie się na matce, w kontakcie skóra do skóry. Dotyk buduje bliskość i poczucie bezpieczeństwa – dodała ekspertka.

Gdy dziecko nie lubi dotyku – kiedy powinno to nas zaniepokoić?

Nie każdy z nas lubi dotyk. Czy w przypadku najmłodszych jest to coś, co powinno wzbudzić rodzicielską czujność? – Warto po prostu sprawdzać, w jaki sposób dziecko reaguje na dotyk. Jeśli się pręży lub mówi „nie”, to należy zapytać o przyczynę. Ale jeśli zupełnie unika przytulania, płacze lub awanturuje się, to warto sprawdzić, czy nie jest to problem z integracją sensoryczną lub zaburzenie rozwojowe – wyjaśniła Dorota Zawadzka.

Co jeśli dziecko szczypie i drapie dla zabawy?

Mówiąc o dotyku w kontekście najmłodszych, najczęściej mamy na myśli przytulanie, głaskanie lub relaksujące masaże. Co jednak, jeśli to maluch inicjuje dotyk, który dla rodzica bywa bolesny? Jak reagować na szczypanie, drapanie, gryzienie? – Małe dziecko może jeszcze nie wiedzieć, który z dotyków jest przyjemny, czy niesie przyjemność czy ból. Maluch eksperymentuje. Nie należy więc się złościć, ale dać mu wyraźny sygnał, że coś jest dla nas nieprzyjemne. Czasem wystarczy powiedzieć: „Auć, to boli”. Po pewnym czasie dziecko się nauczy, że tak nie wolno – doradzała Dorota Zawadzka.

Jak reagować na zaczepki nieznajomych?

Podczas rozmowy pojawiło się pytanie o relacje z ludźmi obcymi. W jaki sposób powinien reagować rodzic na zaczepki nieznajomych, a jak starsze dziecko, które jest w danej sytuacji bez opiekuna, samo? – Najważniejsze jest to, by nie straszyć dzieci obcymi ludźmi. Nie wolno mówić, że ktoś cię zabierze, porwie itd. – mówiła Zawadzka. – Jeśli jednak ktoś zaczepia dziecko w naszej obecności, to my – rodzice – jesteśmy buforem i to my powinniśmy powiedzieć: „Proszę nie zaczepiać mojego dziecka”. To my uczymy, jak prawidłowo reagować. Co powinno zrobić dziecko, gdy nas nie ma? Należy je nauczyć, by zawsze w takiej sytuacji mówiło: „Proszę się skontaktować z moją mamą”. Dobrze, jeśli mamy z dzieckiem pewne hasło. Gdy ktoś chce np. odebrać dziecko ze szkoły, podwieźć je gdzieś, zapewniając, że tak kazała mama, to dziecko prosi o podanie hasła, by ustrzec się przed obcym – wyjaśniła Zawadzka.

Świadomość własnego ciała

Mówiąc o dotyku, nie sposób nie poruszyć kwestii intymności. Co na ten temat sądzi nasza ekspertka? – Dzieci należy uczyć, że jego ciało należy do niego. Trzeba tłumaczyć, że nie zdejmujemy majteczek w miejscu publicznym, nie pokazujemy intymnych części ciała obcym osobom. Warto rozmawiać, że toaleta, wanna, pokój rodzica, ale i pokój dziecka to część prywatna i należy tę prywatność szanować – tłumaczyła psycholożka.

Rodzice pytali również o to, jak reagować na płacz dziecka, spowodowany dotykiem, a także o relacje najmłodszych w złobkach i przedszkolach. Chcesz wiedzieć więcej?

Cały liveczat można ponownie obejrzeć również na naszym fanpage'u >>> TUTAJ

Reklama

Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka

Reklama
Reklama
Reklama