Reklama

Teraz już chyba odpowiedź jest oczywista... Jak to trafnie ujmują Anglosasi: once a father, always a father – czyli tatą (i mamą!) jest się raz na zawsze, nieodwołalnie. Dla każdej mamy i każdego taty świat dzieli się na dwie ery: zanim mieli dzieci, i teraz, gdy już je mają. Znani z błyskotliwego humoru językowego Anglicy znaleźli nawet nowe znaczenie dla skrótowca ‘BC’ – to nie tylko „Before Christ”, czyli „przed naszą erą”, ale także... Before Children! (dosłownie: „przed dziećmi”).

Reklama

Bez udziału przynajmniej jednego dziecka Angielski dla rodziców nie miałby naturalnie sensu ani zastosowania. Oczywiście dzieci może być więcej niż jedno, mogą być w różnym wieku i różnej płci.

Ważne jest to, że: rodzice plus dziecko równa się... DOM! Nie chodzi oczywiście o budynek mieszkalny określonego typu, lecz o doskonałe okazje motywacyjne, jakie niesie codzienne życie.

Pomysłodawcy metody deDOMO to rodzice Tani (obecnie 12 lat) i Jeremiego (8 lat). Są to rodzice praktykujący (jeszcze jak!), a także wierzący – w sens i skuteczność DOMu jako miejsca, gdzie uczymy się przecież najważniejszych rzeczy – chodzić, jeść, uśmiechać się. A także mówić pierwsze słowa, zadawać pytania, prosić o wszystko, czego nam akurat potrzeba... Jak wielką wagę ma tak rozumiany DOM, nikogo chyba przekonywać nie trzeba. DOM to idealne środowisko także do nauki języka obcego!

Reklama

Więcej na www.dedomo.pl

deDOMO
Reklama
Reklama
Reklama