Dobry, atestowany fotelik rowerowy to nie wszystko, jeśli chodzi o bezpieczeństwo dziecka w czasie przejażdżek rowerowych. Znaczenie ma także stan techniczny samego roweru, sposób jazdy rodzica oraz dodatkowe akcesoria. Sprawdź, jak bezpiecznie wozić dziecko na rowerze w foteliku.
„Przede wszystkim zadbajmy o to, żeby dziecko miało na głowie bezpieczny kask, który będzie chronił przed skutkami ewentualnego upadku” – podkreśla ratownik medyczny Kamil Kasiak. Kolejną rzeczą, na jaką trzeba zwrócić uwagę, jest uprząż, czyli pasy, jakie utrzymują dziecko w foteliku.
„Uprząż powinna mieć możliwość regulacji przynajmniej w kilku stopniach. Chodzi o to, aby fotelik „rósł” razem z dzieckiem”, a malec zawsze mógł być dobrze przypięty, nawet jak podrośnie. „Uprząż powinna mieć także nakładki na ramiona, które sprawiają, że pasy lepiej podtrzymują dziecko i nie wrzynają się w ramiona lub szyję dziecka” – podpowiada Kamil Kasiak.
Bardzo ważna jest też pozycja dziecka do snu w foteliku. „Zazwyczaj jest tak, że dzieciaki w fotelikach rowerowych po prostu zasypiają. Jeśli maluch zaśnie, a będzie w pozycji niemalże pionowej, to główka dziecka będzie opadała. Dlatego ważne jest, aby fotelik miał możliwość odchylenia w tył, aby głowa śpiącego dziecka opierała się o zagłówek”.
Wybierając fotelik, warto też zwrócić uwagę na to, czy można zabezpieczyć nóżki dziecka. „Nóżki malca powinny się swobodnie opierać o fotelik, ale dziecko nie powinno mieć możliwości wierzgania nimi na boki” – dodaje ratownik.
Bezpieczeństwo dziecka w foteliku rowerowym zależy także od:
Zobacz także:
