Dla Ewy Kopacz najważniejsi są bliscy
Ewa Kopacz uważa, że o wnuki trzeba dbać oraz je rozpieszczać. Z małym Julianem stara się spędzać jak najwięcej czasu, którego jej ostatnio brakuje.
Niedawno została jedną z najważniejszych osób w państwie, ale też jedną z najbardziej zapracowanych babć. Jak wiadomo, stanowisko premiera wiąże się z większą ilością obowiązków, ale Ewa Kopacz kocha swojego wnuka i dba o niego w każdej wolnej chwili.
Pani Premier w kancelarii spędza ponad 14 godzin dziennie i zdarza się również, że zostaje tam aż do północy. Niezliczona ilość spotkań oraz ogrom zadań związanych z koordynowaniem pracy rządu, nie przeszkadza jej w spotkaniach z rodziną i wypełnianiu obowiązków każdej babci. Ewa Kopacz obiecała, że dni wolne od pracy będzie spędzać z Julianem i słowa dotrzymuje! Możemy spokojnie powiedzieć, że jest przykładem kobiety, która efektywnie potrafi łączyć życie zawodowe z rodziną. Lubi wyręczać córkę w zajmowaniu się dzieckiem, dlatego w weekendy jeździ do córki do Gdańska, aby pospacerować z wnukiem na świeżym powietrzu.
Tak też się stało w jedną z ostatnich październikowych niedzieli, gdzie w towarzystwie czujnych funkcjonariuszów BORu i tłumu paparazzich można było zobaczyć przykładną babcię - Ewę Kopacz - ze swoją córką i małym Julianem na spacerze.
Zobacz też: 7 pomysłów na deszczowe zabawy
Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcie Ewy Kopacz ze spaceru z rodziną, zrobione przez paparazzi, zobacz najnowszy numer magazynu Viva! [23/2014]