Nie ma się co oszukiwać: wakacje z dzieckiem to wyzwanie. Można jednak działać tak, aby i rodzice i ich syn czy córka wypoczęli i jeszcze dobrze wspominali ten wspólnie spędzony czas. Oto zasady, jakich warto się trzymać.

Reklama

Kiedy podróżować

Najlepiej po sezonie albo przed nim. Maj i wrzesień też zwykle są piękne, a plaże i szlaki nieprzepełnione. W takich terminach jest też taniej. Rozważcie tę możliwość, bo odkąd dziecko pójdzie do szkoły, te terminy będą kolidowały z lekcjami.

Przerwy w podróży

Podczas wspólnej jazdy samochodem, gdy macie do pokonania setki albo i tysiące kilometrów, musicie zaplanować przerwy. Postoje muszą być częstsze niż gdybyście podróżowali bez dzieci. Przystanek na wypoczynek najlepiej robić co 2-3 godziny (w nocy nie trzeba tak często się zatrzymywać). Czasami wystarczy 15-20 minut odpoczynku.

Gdzie się zatrzymywać

Warto zatrzymywać się na parkingach, które oferują place zabaw. Wasza pociecha pobryka, wyszaleje się i jest szansa, że kolejne 3 godziny przesiedzi w aucie spokojnie. Zamiast placu zabaw może być park, las, plaża. Podczas przerwy warto też coś zjeść, żeby nie kruszyć w aucie.

Przeczytaj: 10 rzeczy, które sprawiają, że jazda samochodem jest dla dziecka koszmarem

Zobacz także

Warto zmienić oczekiwania

Z dzieckiem lepiej nie planować wielkiej trasy objazdowej ani wielogodzinnego zwiedzania. Jeśli to najbardziej właśnie lubisz, odpuść na jakiś czas. Teraz jest moment na spędzanie czasu w ładnych i wygodnych miejscach, gdzie dziecko nie będzie zmuszane do wielokolimetrowych spacerów ani prażenia się w upale wśród zabytków.

Przekąski pod ręką

Zawsze miej przy sobie coś do jedzenia i picia dla dziecka. Głodny lub spragniony maluch potrafi bardzo gwałtownie domagać się zaspokojenia swoich potrzeb. Jeśli akurat sklepu albo barku nie będzie obok, zły humor dziecka udzieli się wam wszystkim.

Zobacz też: 10 rzeczy niezbędnych dziecku w samochodzie

Bądźcie elastyczni

Planować warto. Jednak podczas wyjazdu z dzieckiem trzeba liczyć się z koniecznością zmiany wcześniej poczynionych założeń. I być gotowym na szybkie wymyślenie alternatywnego sposobu na spędzenia dnia. Czasami wręcz warto być spontanicznym i spędzać czas tak, jak akurat wyjdzie. Można w ten sposób odkryć nowe miejsca i atrakcje. I nie denerwować się, że coś nie wyszło.

Reklama

Gotówka zamiast karty

Jeżeli nie chcesz po wakacjach oniemieć na widok ogołoconego konta, nie korzystaj z karty kredytowej. Ustalcie pulę pieniędzy, jaką macie do wydania podczas wakacji i gospodarujcie tymi funduszami. Tu lody, tam gofry, tu balonik, tam obiadek, a jeszcze wiatraczek i dmuchany materacyk... Płacąc kartą nie poczujesz, ile tak naprawdę pieniędzy wydajesz.

Reklama
Reklama
Reklama