Kiedy najlepiej dziecko zniesie powrót mamy do pracy
Powrót z urlopu macierzyńskiego do pracy, bywa życiową koniecznością. Dla dziecka to stresujące przeżycie. Jak przygotować się do rozstania radzi nasz ekspert Alicja Kubiak, psycholog dziecięcy.

Gdy mama wraca do pracy, niemowlę musi zostać pod opieką innej czułej osoby. Otoczone sympatią i akceptacją z jej strony, może lepiej znieść rozłąkę, ale nadal potrzebuje bliskiego kontaktu z mamą. W pierwszym roku życia, dziecko nabiera zaufania do świata i ludzi, uczy się przewidywania wydarzeń, poznaje otoczenie. Te nowe możliwości, które wynikają z dojrzewania mózgu i całego układu nerwowego, są bardzo angażujące i wymagają sporego wysiłku. Dlatego niemowlę potrzebuje nie tylko fizycznego komfortu, ale też poczucia bezpieczeństwa i psychicznej sytości, jaką daje mu kontakt z ważną, bliską osobą. Dziecko szybciej i silniej przywiązuje się do tych osób, które najlepiej zaspokajają jego potrzeby. Są opiekuńcze i troskliwe, sprawiają, że maluch jest szczęśliwy i bezpieczny.
Pierwsze 6 miesięcy najlepiej podaruj dziecku mamo
Ze względu na czas spędzany z dzieckiem i wrażliwość na jego pragnienia, najbliższą osobą jest zwykle mama, choć może okazać się nią babcia czy tata. Ważne jest, by mogła ona stale być z maluchem, towarzyszyć mu w jego przeżyciach, pielęgnować go. Dzięki temu przez pierwszych 6 miesięcy życia dziecko ma szansę poczuć, że osoba, która się nim opiekuje, to ktoś ważny, stale obecny w jego życiu. Ten wyjątkowy, trwały związek wpływa na późniejsze przyjaźnie i miłości.
Zbyt wczesne rozstania utrudniają, niestety, wzajemny kontakt, ale silnej więzi z mamą dziecko nie zapomina i nie zamieni jej na żadną inną. Może mieć drugą bliską osobę, ale już mniej ważną.
Co robić, gdy powrót do pracy jest nieunikniony?
W pierwszym roku życia, rozstanie z mamą na osiem-dziewięć godzin jest dla dziecka zbyt trudne. Ono nie tylko tęskni, ale jest też zaniepokojone brakiem osoby, z którą czuje się emocjonalnie najsilniej związane. Jeśli rozstanie z dzieckiem jest zaplanowane i nie można tego opóźnić, trzeba zacząć od 1/3, maksymalnie 1/2 etatu i przygotować się do tego.
Im maluch młodszy, tym dłużej trzeba go oswajać z nową opiekunką. Początkowo wystarczą godzinne wizyty w obecności mamy. Potem wspólne spacery, przewijanie, karmienie i stopniowa zamiana ról. Można też przyspieszać rozwój poznawczy malucha w czasie zabawy w „a ku-ku”. Skoro mama znika i pojawia się, więc jest. Babci czy niani trzeba szczegółowo opowiedzieć o zwyczajach dziecka, co mu sprawia przyjemność, jak rozumieć jego płacz. To zmniejszy jego stres i zagubienie.
Kiedy dziecko łatwiej zniesie rozstanie?
- Gdy czteromiesięczne niemowlę, na pół dnia traci z oczu najbliższą osobę, czuje się zagubione, a nawet przerażone, bo nie rozumie jeszcze, że mama wróci – taką umiejętność ma dopiero półroczny maluch.
- Kiedy maluch ma siedem-osiem miesięcy także nie powinien rozstawać się z najbliższą osobą, bo przeżywa tzw. lęki separacyjne, typowe dla okresu nabywania samodzielności. Pozostawienie dziecka nawet w najlepszych rękach nie zastąpi mu obecności mamy.
- Spokojniejszy ze względu na możliwość rozstania okres, to koniec pierwszego roku, a potem wiek ok. piętnastego-osiemnastego miesiąca, ale wówczas często kończy się karmienie piersią. Dwie straty jednocześnie to zbyt wiele.
Czytaj także: Czy wybrałaś dobry moment na powrót do pracy?