Tak naprawdę, aby sobie pomóc, musisz wiedzieć, z jakim problemem boryka się twoja skóra. Zatem spójrz w lustro i dokładnie obejrzyj swoją buzię. Krostki, plamki czy popękane naczynka? Jak poradzić sobie z kłopotem i jaki krem powinnaś używać, by poczuć się i wyglądać lepiej – pytamy Monikę Serafin, dermatolożkę, pracującą w gabinecie Nova Derm w Warszawie.

Reklama

Przy łojotoku i krostkach

Podczas ciąży dochodzi w organizmie wzrasta stężenie estrogenów (hormonów). Wtedy u większości kobiet – zwłaszcza ze skórą łojotokową – cera się poprawia. Jednak po porodzie, kiedy organizm znowu zaczyna funkcjonować tak jak przed ciążą, zmiany mogą powrócić. Dodatkowo stres związany z nowymi obowiązkami może tylko zaostrzyć stan zapalny skóry.

Kosmetyki w ciąży - testy i opinie

Na razie ogranicz się do delikatnej pielęgnacji. Trzeba poczekać, aż organizm wyciszy się i ureguluje gospodarkę hormonalną. Dobieraj kosmetyki nawilżające, które działają na skórę łagodząco. Jeśli karmisz piersią, pojedyncze wypryski smaruj punktowo lekami podsuszającymi (np. Benzacne, Skinoren). Na co dzień polecamy kremy do skóry mieszanej, o nietłustej, nawilżającej konsystencji kremu-żelu. Szukaj łagodnych preparatów przeciwłojotokowych, które w swoim składzie mają: triklosan, kwas salicylowy, magnez, cynk, wyciągi z glinki zielonej i łagodzące substancje typu aloes, olejek eukaliptusowy.

Pamiętaj! Nie przesuszaj cery zbyt mocno. Zapomnij o spirytusie salicylowym, tylko podrażnia skórę łojotokową.

Zobacz także

Na przebarwienia, plamki

Są to brązowawe przebarwienia skóry bez oznak podrażnienia czy zapalenia. Ciemniejszy barwnik odkłada się w postaci plamek na policzkach, nad górną wargą i czole. Podobne zmiany powstają czasem po zastosowaniu leków hormonalnych i po opalaniu się na słońcu bez kremu z filtrem.
Codziennie rano (także zimą!) używaj kosmetyku z wysokim filtrem, najlepiej SPF 40–50. Po drugie, potrzebujesz kremów rozjaśniających i delikatnie złuszczających. Stosuj je wieczorem.
Do codziennej pielęgnacji rozjaśniającej i delikatnie złuszczającej polecamy kremy z arbutyną, kwasami: kojowym, mlekowym czy cytrynowym albo z roślinnym wyciągiem z mącznicy lekarskiej. Do kupienia w aptecte: Thiospot, Unitone, Melaten, Melę-D.

Pamiętaj! Zwykły krem do codziennej pielęgnacji ma SPF 15–20. Ty potrzebujesz mocniejszej ochrony. Znajdziesz ją w specjalnych kosmetykach na plażę, a także kompaktach z filtrem. Są praktyczne: nakładasz je gąbką i makijaż gotowy, a jednocześnie jesteś już zabezpieczona przed słońcem.

Lek na rumień

Ciążowa burza hormonalna może powodować zaburzenia mikrokrążenia i zmianę elastyczności naczyń krwionośnych. Na buzi pojawiają się wówczas zaczerwienienia i popękane naczynka.
Warto szukać kosmetyków, które sprawią, że wzrośnie przepuszczalność naczyń krwionośnych. Konieczne jest też zabezpieczenie przed słońcem (SPF 20–25).
Przede wszystkim wybieraj kremy uszczelniające naczynia krwionośne. Pomocne mogą być te zawierające rutynę, escynę, wyciągi z arniki, kasztanowca.

Pamiętaj! Wystawianie buzi do słońca bez odpowiedniej ochrony będzie tylko nasilało skłonność do rozszerzania naczyń krwionośnych. A jeśli takie sytuacje będą się powtarzać, zmiany rumieniowe się utrwalą.

Cera za sucha

Bywa, że w ciąży cera sucha ma silniejszą tendencję do przesuszania się. Okres karmienia dziecka może u niektórych kobiet powodować niedobory witamin i minerałów. A to odbija się na kondycji cery: jest nierówna, poszarzała, mało elastyczna.
Kremy zawierające substancje, które odbudowują warstwę lipidową skóry i hamują parowanie z niej wody. Osoby ze skłonnością do podrażnień i alergii powinny wybierać kremy z dermokosmetycznych linii. Wtedy łatwiej uniknąć dodatkowego podrażniania przez barwniki, substancje zapachowe, konserwanty. Polecamy Topialyse, SVR (z wyciągiem z wiesiołka). Te skuteczne zawierają ceramidy, lipidy, nienasycone kwasy tłuszczowe, kwasy omega-3, omega-6, masło karite, olej z orzechów makademia, olej z wiesiołka.

Pamiętaj! Jeśli używasz dobrego kremu, a Twoja cera nadal jest przesuszona, sprawdź, czy na Twojej toaletce na pewno stoi odpowiedni tonik i podkład. Kosmetyki matujące zawierają bowiem substancje o takich właściwościach, które pozwalają im wyłapywać i pochłaniać lipidy, a tych akurat Twojej skórze bardzo teraz brakuje.

Dobre rady

- Jeśli masz podkówki pod oczami, wybieraj kosmetyki z kofeiną, witaminą K, wyciągiem z białej herbaty – redukują cienie. I jeszcze jedno: wreszcie się wyśpij.
- Skóra na buzi jest wrażliwa. Nie trzyj jej mocno, tylko delikatnie wklepuj kremy. Szczególnie w okolicach oczu.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama