Jak ona to robi - Agnieszka Baaske
Agnieszka Baaske, gdy była mała, nie przepadała za dzierganiem, teraz druty i szydło stały się jej środkiem wyrazu. Razem z przyjaciółką, Agnieszką Cybulską, stworzyła grupę PRULLA, by z dzianiną wyjść na ulicę. Ale to nie wszystko, co robi, gdy uwierzyła, że może być mamą-artystką.
1 z 6
Czapka niewidka
Agnieszkę Baaske dziergania nauczyła babcia i mama. Miała dziewięć lat. Wtedy nie przypadło jej to do gustu. Do drutów wróciła na studiach artystycznych – czapka niewidka, jedna z prac zaliczeniowych.
Powrót do artykułu
2 z 6
Włóczkowe street art w wykonaniu PRULLI
PRULLA, grupa artystyczna założona przez Agnieszkę Baaske i Agnieszkę Cybulską, w ramach zeszłorocznego (2012) Festiwalu Streetwaves na Orunii Dolnej (Gdańsk), pokazały włóczkowe graffiti, które, jak mówi sama Agnieszka, wgryzają się w przestrzeń, otulają ją, zdobią, zwracają uwagę.
Powrót do artykułu
3 z 6
PRULLA w akcji
Praca w ramach zeszłorocznego (2012) Festiwalu Streetwaves w Orunii (Gdańsk). Grupa PRULLA okryły włóczkowymi pokrowcami drzewa, ławki i kamienny śmietnik. "Przechodnie przystawali, pytali, czy to na serio zostanie w tym miejscu – mówi Agnieszka Baaske w wywiadzie udzielonym www.ladnebebe.pl). – Czy można tego dotknąć, usiąść na tym. Starszym osobom zaś bardzo trudno uwierzyć, że młodzi ludzie potrafią robić na drutach i szydle. Że chcą się uczyć tej umiejętności".
Powrót do artykułu
4 z 6
Kosz na śmieci w ubranku
Kolejny pomysł ingerencji duetu PRULLA w przestrzeń miejską. Trudno przejść koło takiego kosza obojętnie.
Powrót do artykułu
5 z 6
Wydziergana ławka
Włóczkowy pokrowiec na ławkę? A dlaczego nie? PRULLA burzy miejski porządek.
Powrót do artykułu
6 z 6
Warsztaty z dziergania
Agnieszka Baaske od ponad roku prowadzi warsztaty z robienia na drutach i szydle. Nie brakuje chętnych. Przychodzą młode kobiety, ale też mężczyźni. Jedni przychodzą, by się czegoś nauczyć i własnoręcznie zrobić np. czapkę, inni po to, by pobyć z innymi kobietami, porozmawiać i wspólnie tworzyć.