Decyzja zapadła, przygotowania w toku: wracasz do pracy po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym. Znalazłaś odpowiednią opiekunkę lub żłobek dla dziecka, wypracowałaś z partnerem plan podziału obowiązków po twoim powrocie do pracy, pora na najprzyjemniejszą część przygotowań: odświeżenie garderoby!
Zanim jednak wyruszysz na zakupy, dokładnie przejrzyj swoją szafę i spójrz krytycznym okiem na znajdujące się w niej ubrania. Co nadal wygląda dobrze i w czym będziesz dobrze się prezentować, a czego ci brakuje? Przygotuj listę zakupów i ruszaj na łowy! Pamiętaj, że ubrania, w których czujesz się atrakcyjna i pewna siebie to (przynajmniej) połowa sukcesu!
Poprosiliśmy Monikę Jurczyk "Osę", osobistą stylistkę, o rady: co takiego każda mama, która wraca do pracy, powinna mieć w swojej szafie. Oto 5 podstawowych części garderoby, które pozwolą nam tworzyć eleganckie i profesjonalne stylizacje.
To podstawa, powinna znajdować się w każdej szafie. Wystarczy biała koszula, czerwona szminka i wyglądasz jak milion dolarów! Czego chcieć więcej? Monika Jurczyk o tej części garderoby mówi tak: - To "fashion emergency" - dobra na każdą okazję i profesjonalna.
Stylistka proponuje żakiet zapinany na jeden guzik, długości do "wysokiego biodra": - To fason idealny dla każdej sylwetki. Im lepszej jakości, tym większe wrażenie zrobi – podpowiada Osa.
Ołówkowa spódnica to kolejne must-have w szafie kobiety aktywnej zawodowo. Dobrze wygląda i dodaje pewności siebie: - Łaskawa dla sylwetki, ma w sobie sporo mocy – podsumowuje stylistka.
- Doskonały but to taki, który jest dobrze wyprofilowany, najlepiej z ostrym noskiem i na wygodnym obcasie – zdradza Monika Jurczyk. Pamiętaj, że nie musisz wybierać wysokich szpilek, jeśli nie czujesz się w nich wygodnie. Każda z nas może znaleźć takie obcasy, które dla niej będą idealne. Przymierzaj!
A co na wierzch? Podstawa to dobry płaszcz: - Najlepiej klasyczny, kopertowy, w karmelowym kolorze albo trencz. Klasyki. Płaszcz to "spin doctor" naszego wizerunku. Robimy w nim pierwsze i ostatnie wrażenie. Nie ma ważniejszej części garderoby – przekonuje Osa.
Jakie prawne przywileje ma ciężarna w pracy? Polskie prawo dokładnie reguluje zobowiązania pracodawcy wobec przyszłych mam. Dodatkowe uprawnienia przysługują kobietom już od pierwszego dnia , w którym poinformują przełożonego o ciąży oraz przedstawią stosowne zaświadczenie od lekarza specjalisty lub internisty. Według prawa, przyszła mama NIE może: pracować w godzinach nadliczbowych oraz w godzinach nocnych (między 21:00 w nocy a 7:00 rano); zostać delegowana poza swoje stałe miejsce pracy; pracować w pozycji stojącej dłużej niż 3 godziny, a także przy podnoszeniu i przenoszeniu ciężarów, które ważą więcej niż 3 kilogramy; pracować w ciągu doby więcej niż 8 godzin. Zobacz też: Od maja 2017 zmiana przepisów dla pracujących kobiet w ciąży i karmiących piersią! Przyszła mama MA prawo: wyjść na badania lekarskie , jeśli wykaże, że nie mogła tego zrobić poza pracą (za ten czas otrzyma pełne wynagrodzenie); skorzystać z 15 minutowej przerwy po każdej godzinie pracy przy komputerze. Jakie przywileje ma mama wracająca do pracy? Warto wiedzieć o kilku istotnych kwestiach prawnych , które ułatwiają godzenie macierzyństwa z życiem zawodowym, aż do 4. roku życia dziecka i sprawią, że powrót na etat nie będzie dla mamy wyzwaniem. – Każda mama wracająca do pracy po urlopie macierzyńskim, dodatkowym urlopie macierzyńskim czy urlopie rodzicielskim powinna zostać przyjęta przez pracodawcę na stanowisko, na którym pracowała przed odejściem. Jeżeli jest to niemożliwe, pracodawca jest zobowiązany zaproponować kobiecie stanowisko równorzędne . Zmiana ta nie może jednak wiązać się z obniżeniem wynagrodzenia – wyjaśnia Grzegorz Kalinowski, radca prawny z kancelarii Legal Ideas. – Z kolei te z pań, którym przysługuje prawo do urlopu wychowawczego , mają możliwość złożenia wniosku o...
1. Nie wmawiaj sobie, że jesteś wyrodną matką I nie pozwól na to, by wmówili ci to inni, że jesteś wyrodną matką, która porzuciła swoje maleństwo , aby piąć się po szczeblach kariery . Nie jesteś! Po prostu wróciłaś do pracy, a twojemu dziecku nie dzieje się żadna krzywda. 2. Nie odpuszczaj Twój pracodawca liczy na to, że skoro zdecydowałaś się na powrót do firmy , będziesz w stanie podołać obowiązkom. Staraj się wykorzystać czas w stu procentach (no, powiedzmy w 90). Jednak nie próbuj za wszelką cenę startować w konkursie na pracownika roku . Daj sobie trochę czasu na rozruch. 3. Nie opowiadaj non stop o dziecku Masz rację – twoje dziecko jest najpiękniejsze na świecie i z ogromnym wdziękiem potrafi wysmarować się przecierem z brokułów, ale uwierz nam na słowo – niektórzy pytają o nie tylko z grzeczności. Na pytanie: „Jak tam maluszek?” uśmiechnij się, powiedz, że rośnie jak na drożdżach, i nie rozwijaj tematu. Nigdy nie opowiadaj bezdzietnym koleżankom o szczegółach porodu (możesz w ten sposób odebrać im ochotę na powiększenie rodziny). 4. Nie wpatruj się godzinami w zdjęcie swojego smyka Bądźmy szczerzy – w zdjęcia, bo przecież masz ich co najmniej kilka - prawda? Patrząc na te cudne dołeczki w policzkach, nie będziesz w stanie skupić się na raportach, projektach czy innych zadaniach. Możesz także się rozpłakać, co wpłynie niekorzystnie nie tylko na twój makijaż. 5. Nie zamartwiaj się I nie snuj czarnych scenariuszy w rodzaju: „O Boże, a co będzie, jeśli opiekun-ka/babcia się pomyli i zamiast kaszki poda Haneczce kleik z proszku do prania?”. Nic takiego się nie zdarzy. Nie będzie także trzęsienia ziemi ani trąby powietrznej. Możesz spokojnie skupić się na pracy . 6. Nie narzekaj To prawda, nie jest ci łatwo. Zarwane noce, życie w wiecznym biegu,...
