Ważne pytania do Martyny Wojciechowskiej

Choć córka jest dla niej najważniejsza na świecie, nadal ma czas na realizację swoich marzeń i pasji – Martyna niedawno zdobyła Koronę Ziemi, najważniejsze szczyty wszystkich kontynentów. Startowała też w rajdzie Paryż – Dakar.

Magda Klimkowska: Pierwsza myśl, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży...
Martyna Wojciechowska: Niezła rewolucja przede mną.

Magda Klimkowska: Poczułam się mamą, gdy...
Martyna Wojciechowska: Położono Marysię na moich piersiach. To był cud!

Magda Klimkowska: Zaskoczyło mnie, że córka...
Martyna Wojciechowska: Ma kolkę, alergię, refluks... Wcale nie chce tylko jeść i spać. A miało być zupełnie inaczej!

Magda Klimkowska: Nie miałam pojęcia, że bycie mamą...
Martyna Wojciechowska: To taka ciężka praca, choć nie ma w tym nic odkrywczego :)

Magda Klimkowska: Najbardziej się bałam, gdy...
Martyna Wojciechowska: Ciągle się boję, że coś się córci stanie! Czy to normalne?

Magda Klimkowska: Najpiękniejsza chwila...
Martyna Wojciechowska: Każdego dnia, kiedy Marysia wyciąga do mnie rano ręce i mówi: „Oć do mnie!”.

Magda Klimkowska: Chciałabym, żeby córka...
Martyna Wojciechowska: Wyrosła na niezależną, pewną siebie, wspaniałą KOBIETĘ.

Magda Klimkowska: Często mówię do niej...
Martyna Wojciechowska: Jak bardzo jest wyjątkowa i że kocham ją najbardziej na świecie. Jak każda mama.

Magda Klimkowska: Gdy córka będzie duża...
Martyna Wojciechowska: A musi być duża? Ona mnie tak rozczula i zachwyca, że chciałabym, by zawsze była taka mała i słodka! A poważnie – pewnie pójdzie swoją drogą.

Magda Klimkowska: Często zastanawiam się...
Martyna Wojciechowska: Nad cudem macierzyństwa.

Magda Klimkowska: Najgłupsza rada, jaką dostałam...
Martyna Wojciechowska: Nie było takiej. Chyba miałam szczęście do dobrych rad.

Magda Klimkowska: ...i najlepsza...
Martyna Wojciechowska: Słuchaj własnej intuicji!

Magda Klimkowska: Najważniejsza zmiana, jaka we mnie zaszła...
Martyna Wojciechowska: Ależ ja się stałam zupełnie innym człowiekiem, więc długo mogłabym wymieniać!

Magda Klimkowska: Odkąd jestem mamą...
Martyna Wojciechowska: Inaczej patrzę na wszelkie krzywdy, które dzieją się dzieciom. Zawsze mnie to poruszało, ale teraz aż boli mnie fizycznie.

Magda Klimkowska: Najbardziej rozbraja mnie, gdy moja córka...
Martyna Wojciechowska: Dzisiaj Marysia po raz pierwszy powiedziała mi przez telefon: „Mamusiu, kocham cię”. Oszalałam ze szczęścia!

Magda Klimkowska: Chciałabym, żeby córka odziedziczyła po mnie...
Martyna Wojciechowska: Pracowitość, odpowiedzialność i konsekwencję.

Magda Klimkowska: Uwielbiam w córeczce...
Martyna Wojciechowska: Wszystko! No, może poza budzeniem mnie w nocy.

Magda Klimkowska: Ciekawa jestem, czy moje dziecko...
Martyna Wojciechowska: Będzie się chciało wspinać w górach wysokich. Oby nie!

Magda Klimkowska: Kiedy patrzę na dzieci...
Martyna Wojciechowska: Zastanawiam się, czy są najedzone, szczęśliwe, kochane, zadowolone…

Magda Klimkowska: Odkąd mam dziecko, dostrzegam...
Martyna Wojciechowska: Znacznie więcej. Mam nawet bardziej wyostrzone zmysły.

Magda Klimkowska: Zrobię wszystko, żeby moje dziecko...
Martyna Wojciechowska: Było zdrowe, beztroskie i radosne.

Głosuj na Mamę Roku »